- Napoli płaci 30 mln za zawodnika, który jest wart 8 mln. W takich czasach żyjemy. Kluby z dolnych rejonów Premier League dostają więcej pieniędzy ze sprzedaży praw telewizyjnych niż wszystkie holenderskie razem wzięte. Teraz płaci się prawie 100 mln euro za piłkarza, który wkrótce będzie miał 30 lat - powiedział Holender w rozmowie z "Gazetą Wyborczą". I rozpoczął małą medialną wojenkę w naszym kraju. Bo ile faktycznie może być warty Arkadiusz Milik? Polak ma 22 lata. Za sobą dwa udane lata na holenderskich boiskach. Jedną piorunującą rundę w polskiej Ekstraklasie. I koszmarny, 18-miesięczny epizodzik w Bundeslidze, gdzie nie przebił się do składów Bayeru Leverkusen i FC Augsburg. Dodatkowo również 11 goli strzelonych w kadrze narodowej, które zapisał na swoim koncie w 31 meczach. Patrząc z tej perspektywy, analizując inne poczynania na rynku transferowym, takie czasy nastały. Anglicy szastają pieniędzmi, wydają miliony nawet na głębokie uzupełnienia składu, więc ceny na rynku oszalały, a każdy negocjuje tak wysoko, jak tylko to możliwe.
Czy Milik jest warty 32 miliony euro? Zadamy inne pytanie: a ile to jest dzisiaj w europejskim futbolu 32 miliony?