Artur Boruc stracił brzuch

2010-09-01 7:30

Kibice, którzy w Grodzisku Wielkopolskim oglądali pierwsze treningi piłkarskiej reprezentacji Polski, przecierali oczy ze zdumienia. "To na pewno Boruc?", "Ale schudł!" - wymieniali uwagi. Artur Boruc (30 l.) rzeczywiście prezentuje się znakomicie. Nareszcie imponuje szczupłą, sportową sylwetką.

Bramkarz Fiorentiny, delikatnie mówiąc, zwykle nie należał do najszczuplejszych piłkarzy. Czasami tak się zaniedbywał, że zupełnie nie przypominał sportowca.

Pucułowate policzki, okrągła twarz i wystający spod bramkarskiej bluzy wydatny brzuch - tak prezentował się Boruc w barwach Celticu i reprezentacji Polski, gdy irytował głupimi błędami i kiepską formą. Problemy z nadwagą to już jednak przeszłość.

Przeczytaj koniecznie: Junior Diaz w Brugii

- Teraz Boruc jest zupełnie inny. Kibice go nie poznają. Wygląda jak model, żadnej oponki, normalnie jak z żurnala wyjęty. Walczy o miejsce w Fiorentinie, to mi się podoba - cieszy się selekcjoner Franciszek Smuda, który po przyjeździe Artura na zgrupowanie natychmiast dostrzegł zmianę w jego wyglądzie.

Odmieniony Boruc świetnie prezentuje się podczas treningów. Znów z imponującą lekkością i zwinnością broni w najtrudniejszych sytuacjach - zupełnie jak wtedy, gdy był gwiazdą numer 1 naszej reprezentacji, często ratując skórę kolegom.

Najnowsze