Reprezentacja Polski w piłkę nożną pożegnała się ostatnio z Czesławem Michniewiczem jako selekcjonerem i trenerem drużyny. W mediach pojawiła się dyskusja na temat tego, kto powinien pełnić funkcję odchodzącego szkoleniowca, a były reprezentant Polski, Jacek Ziober nie ma wątpliwości, kogo PZPN powinien zatrudnić. Padło konkretne nazwisko, nie ma cienia wątpliwości.
Kto powinien zastąpić Czesława Michniewicza? Jacek Ziober nie ma wątpliwości
Jak powiedział Ziober w rozmowie z "TVP Sport", osobą, która powinna zastąpić Czesława Michniewcza jest Hevre Renard, który do tej pory pełnił funkcję szkoleniowca Arabii Saudyjskiej. Były piłkarz w rozmowie z TVP Sport stwierdził, że Francuz bardzo przypomina Leo Beenhakkera, który tchnął nowe życie w polską piłkę.
- Odpowiednim kandydatem w moim odczuciu jest ktoś na wzór Beenhakkera. Holender za czasów pracy w naszej drużynie narodowej miał to do siebie, że wszystko potrafił otwarcie powiedzieć w oczy. Z nim można było się pokłócić, ale chwilę później wszystko zostało wyjaśnione. To dobra cecha, bo wtedy wiadomo, na czym się stoi (...) Nie mam żadnych wątpliwości, że odpowiedni byłby obecnie Renard. On przypomina mi Leo pod wieloma względami. Pokazał wielką charyzmę podczas ostatniego mundialu. Jest to trener, który potrafi zbudować coś z niczego. Ważną kwestią jest także to, że ktoś z zagranicy nie będzie przywiązany do nazwisk. - powiedział Jacek Ziober w rozmowie z "TVP Sport".