„Super Express”: - Fabio Cannavaro i Andrei Pirlo to kandydaci na trenera polskiej kadry. Jakie ma pan zdanie w tym temacie?
Giuseppe Dossena: - Są świetnymi fachowcami i wybór, czy to Fabio, czy Andrei na pewno opłaci się polskiemu związkowi.
- Czy nie brakuje im doświadczenia? Cannavaro karierę trenerską spędził w Chinach, a Pirlo jako szkoleniowiec pracował zaledwie przez rok.
- Cannavaro ma większe doświadczenie. Cała jego przygoda z trenowaniem to praca w Chinach i na Bliskim Wschodzie. Sam pracowałem w Arabii Saudyjskiej i proszę mi wierzyć, że tam też potrafią grać w piłkę. Fabio z sukcesami prowadził klub z Guangzhou. Przecież wcześniej Evergrande prowadził Marcello Lippi, u którego Cannavaro grał czy to w reprezentacji, czy w Juventusie.
- Przed Polską baraż z Rosją w ramach walki o mundial. Czy pana zdaniem Cannavaro lub Pirlo zdołają przeprowadzić skuteczną selekcję?
- Nie sądzę, aby to był duży problem. Przecież Fabio z pewnością śledzi rozgrywki topowych lig na świecie – Serie A, Bundesliga, Premiership, tam wszędzie role odgrywają Polacy. W kontekście barażów mówimy o dwóch meczach. Tak spektakularnego sukcesu jak awans na MŚ potrzebuje nie tylko Polska, ale także Fabio jako szkoleniowiec. Jestem przekonany, że nie trzeba mu przedstawiać takich zawodników jak Zieliński, Szczęsny, Lewandowski, Bereszyński, czy Glik.
Niespodziewane spotkanie Fabio Cannavaro podczas spaceru. "Nagle spotyka kandydata na selekcjonera"
- Czy praca z takim zawodnikiem jak Robert Lewandowski nie będzie wyzwaniem dla Cannavaro?
- Przecież Fabio pracował już z głośnymi nazwiskami, może nie tak dużymi jak Robert, ale doskonale znanymi w Europie. Z drugiej strony sam Fabio osiągnął bardzo dużo w futbolu. Wygrał mundial i zdobył Złotą Piłkę Jako zawodnik przez wiele lat rywalizował na najwyższym poziomie, zgarniał europejskie trofea, zaliczył ponad 130 występów w reprezentacji Italii, z którą wygrał mistrzostwo świata i awansował do finału mistrzostw Europy.
- Co może powiedzieć pan o Andrei Pirlo?
- Praca w Juventusie była naznaczona dużym obciążeniem psychicznym, presja trybun, mediów, kibiców. Andrea w pierwszym roku pracy zdobył z Juve Puchar Włoch. Być może w lidze nie poszło mu najlepiej, ale przecież w obecnym sezonie Massimiliano Allegri również nie osiąga rewelacyjnych wyników, co tylko potwierdza, że nie trener był głównym problemem. Pirlo musiał okiełznać w szatni tak dużą osobowość jak Cristiano Ronaldo i nie słyszałem, aby były jakieś napięcia między nim, a Portugalczykiem.
- Kto zatem z tego duetu byłby pana faworytem?
- Myślę, że ze względu na większe doświadczenie postawiłbym jednak na Cannavaro. Niemniej każdy wybór będzie dobry dla Polski.
Fortuna dla Fabio Cannavaro za pracę z reprezentacją Polski?! Od milionów może zakręcić się w głowie