Cezary Kucharski, Robert Lewandowski

i

Autor: TOMASZ RADZIK / SUPER EXPRESS / MAREK ZIELINSKI / SUPER EXPRESS Cezary Kucharski, Robert Lewandowski

Dorzucił do pieca

Cezary Kucharski z pełną mocą uderzył w Roberta Lewandowskiego po przylocie do Polski. Tak szczery jeszcze nie był

2023-11-20 16:18

Cezary Kucharski i Robert Lewandowski przez lata stanowili zgrany duet, ale obecnie są to tylko wspomnienia. Były agent toczy z piłkarzem spór sądowy, który od dłuższego czasu rozgrzewa piłkarską Polskę. Ostatnio 51-latek przyleciał do ojczyzny i udzielił Tomaszowi Ćwiąkale niezwykle szczerego wywiadu. Kucharski uderzył z pełną mocą w Lewandowskiego.

Cezary Kucharski bez wątpienia mocno przyczynił się do rozkwitu kariery Roberta Lewandowskiego. To on przez lata odpowiadał za interesy najlepszego polskiego piłkarza, jednak po czasie ich współpraca się wypaliła. Do rozstania doszło w atmosferze skandalu, a kapitan reprezentacji Polski oskarżył byłego agenta o szantaż. Jako dowód wykorzystał nagrania z prywatnych rozmów, a wszystko doprowadziło do sądu. Na początku lutego odbyła się pierwsza rozprawa, podczas której zdecydowano o wyłączeniu jawności większości rozpraw. To tylko rozpaliło ciekawość kibiców żyjących tym konfliktem, a po przylocie do Polski postanowił zaspokoić ją sam Kucharski.

Wojciech Szczęsny zarabia prawdziwą fortunę! Aż nas zatkało, mało kto może się z nim mierzyć we Włoszech

Kucharski mocno uderzył w Lewandowskiego

Były agent "Lewego" mieszka na co dzień w Hiszpanii, ale ostatnio pojawił się w ojczyźnie i zgodził się udzielić obszernego wywiadu Tomaszowi Ćwiąkale. Dziennikarz Canal+ skupił się w dużej mierze na głośnym konflikcie. - Znam jego podejście do pieniędzy. Wiem, jak potrafi konfabulować, kłamać, nawet publicznie - mówił Kucharski o Lewandowskim. - Nikt mu nie zadaje pytań, bo on jest Robert Lewandowski - dodał.

To dla niej Jakub Piotrowski tak błyszczy. Sympatia kadrowicza powala urodą, to prawdziwa seksbomba!

Cezary Kucharski szczerze o konflikcie z Lewandowskim

- W porozumieniu dokładnie opisano, z jakiego tytułu Lewandowski ma mi zapłacić. Moi i jego prawnicy spotkali się i przez rok wypracowali to porozumienie - tłumaczył były piłkarz, a Ćwiąkała dopytał, czy chodzi o kwotę 39 milionów złotych. - Kwotę mieliśmy ustalić między sobą i po to się spotykaliśmy. Po to Lewandowski zapraszał mnie do Monachium. Paradoks - rozmawialiśmy o kilku kwotach zamknięcia tego biznesu, bo w tej sytuacji występowało wiele zmiennych. Nie wiedzieliśmy, ja nie wiedziałem, jaka jest wartość praw do wizerunku Lewandowskiego, które umownie mam do 2030 roku. Jak to wycenić? Na jakiej podstawie? - pytał retorycznie.

Najnowsze