Cezary Kucharski w ostatnim czasie musiał skupić się przede wszystkim na temacie swojego zdrowia. 51-latek walczył o powrót do normalności po tym, jak zmagał się z chorobą vasculitis, czyli układowym zapaleniem naczyń. Niestety, Kucharski musi skupiać się także na innych problemach - tych związanych ze sprawą jego byłego podopiecznego Roberta Lewandowskiego i jego żony Anny.
- Paradoksalnie mój konflikt z Lewandowskim wręcz mi pomaga, bardziej niż przeszkadza. Oczywiście, jeśli patrzę na sygnały, które otrzymuję prywatnie, w bezpośrednich wiadomościach - powiedział w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" Cezary Kucharski.
Arkadiusz Milik już kiedyś strzelił gola Niemcom. Jasna deklaracja gwiazdy kadry [WIDEO]
Cezary Kucharski wraca do pracy. Chce wykreować nowego Lewandowskiego
Cezary Kucharski i Robert Lewandowski mają poważny konflikt, ale o ostatecznej decyzji nie zadecyduje żaden z nich, a sąd. Kucharski nie zamierza jednak zwlekać z powrotem do zawodowej działalności.
- Od paru miesięcy chodzi za mną ten powrót. Dostawałem różne propozycje od piłkarzy, od ludzi z branży, więc od jakiegoś czasu się nad tym zastanawiałem. Zdrowie pozwala mi na tyle, że mogę się ponownie zaangażować, nie ryzykując stanem organizmu - zdradził.
Kucharski wprost powiedział, że wie, że nie będzie łatwo wykreować nowego Roberta Lewandowskiego, ale nie jest to niemożliwe.
- Nie stawiam sobie takich celów, jak w 2006 r., gdy mówiłem, że chcę znaleźć w Polsce drugiego Davida Beckhama. Wiem, że to będzie trudne, żeby wykreować nowego Roberta Lewandowskiego, ale lubię trudne wyzwani - mówi wprost.
Byli reprezentanci są pewni swych prognoz: Nicola Zalewski będzie zachwycać!