Czesław Michniewicz

i

Autor: Cyfra Sport Czesław Michniewicz

Czesław Michniewicz pod ostrzałem. Kolejne ostre słowa o selekcjonerze, ekspert wypomniał mu jedno

2022-07-04 7:09

Jeszcze długo nie umilkną echa związane z powiązaniami Czesława Michniewicza i "Fryzjera". Sprawa odżyła na nowo po publikacji Szymona Jadczaka z portalu WP.pl. Selekcjoner reprezentacji Polski jest pod ostrzałem wielu polskich ekspertów, którzy dość krytycznie podchodzą do sprawy. Swoje trzy grosze dorzucił również Dariusz Dziekanowski, który zwrócił uwagę przede wszystkim na jedną rzecz.

To że Czesław Michniewicz wielokrotnie kontaktował się w przeszłości z "Fryzjerem", nie jest informacją nową. Sprawa dotycząca jego powiązań z jedną z głównych osób odpowiedzialnych za korupcję w polskiej piłce jest znana od dawna. Ale w momencie, gdy Michniewicz objął stanowisko selekcjonera reprezentacji Polski, temat wrócił jak bumerang.

Skandaliczna wypowiedź trenera Lewandowskiego! Niemiec zaliczył potężną wtopę

Ekspert ostro o Michniewiczu. Padły wymowne słowa

Bo wiele osób uważało i uważa nadal, że co do osoby na tym stanowisku nie powinno się mieć żadnych wątpliwości. A te wśród kibiców mogły urosnąć po publikacji Szymona Jadczaka. Dziennikarz Wirtualnej Polski opublikował obszerny artykuł opisujący dokładnie momenty połączeń Michniewicza z "Fryzjerem". Za sprawą tego artykułu spraw odżyła na nowo.

Kibice Legii oburzeni cenami biletów na mecz pożegnalny Boruca! Wydali w tej sprawie oświadczenie

I jak można było się spodziewać, ponownie rozpętała się dyskusja. Sam Michniewicz planował złożenie pozwu przeciwko dziennikarzowi, ale jak napisał w oświadczeniu, do czasu mundialu nie będzie tego robił. Ale w mediach wciąż pojawią się krytyczne głosy wobec selekcjonera. "Kamyczek do ogródka" Michniewicza wrzucił również Dariusz Dziekanowski.

Sonda
Czy Czesław Michniewicz powinien zostać zwolniony?

Dziekanowski stanowczo o Michniewiczu

- Wyciąga swoim krytykom różne plotki z życia, przypomina im, jak się kiedyś zachowali w sytuacji X, natomiast nie potrafi sobie przypomnieć, o czym rozmawiali w różnych momentach przez w sumie 27 godzin z hersztem piłkarskiej mafii - napisał były reprezentant Polski w felietonie dla "Przeglądu Sportowego".

- I w sumie trochę się nie dziwię, bo gdyby opowiedział, że rozmawiał o pogodzie albo o wypadzie na grzyby czy ryby, to naraziłby się na śmieszność - dodał Dziekanowski. Były piłkarz obawia się, że przy ewentualnym sukcesie na mundialu, Michniewicz będzie atakował oponentów jeszcze bardziej zaciekle i ubolewa, że niektórzy nad całą sprawą przechodzą bez większych emocji.

Listen to "SuperSport" on Spreaker.
Najnowsze