Czesław Michniewicz

i

Autor: Cyfra Sport Czesław Michniewicz

Kolejne kłopoty kadry

Czesław Michniewicz popadł w kolejny konflikt? Te słowa selekcjonera miały rozsierdzić piłkarzy reprezentacji Polski

2022-12-17 18:45

PZPN jeszcze nie podjął decyzji w sprawie dalszej pracy Czesława Michniewicza w reprezentacji Polski. Wiele wskazuje jednak na to, że selekcjoner przestanie pełnić swoją funkcję, gdy tylko uda się sprowadzić odpowiedniego zastępce, a rozmowy z kandydatami mają już trwać. Tymczasem na jaw wychodzą kolejne konflikty, w jakie selekcjoner miał wdać się w trakcie mistrzostw w Katarze.

Reprezentacja Polski odniosła na mistrzostwach świata pewien sukces – po raz pierwszy od 36 lat zobaczyliśmy Biało-Czerwonych w fazie pucharowej mundialu. Niestety, styl gry polskiej kadry nie zachwycił ekspertów, a tuż po mundialu zaczęły pojawiać się kolejne afery, z tą „premiową” na czele. Wiele mówiło się na temat rzekomych różnic zdań między selekcjonerem a prezesem PZPN Cezarym Kuleszą czy kapitan kadry Robertem Lewandowskim. Teraz wiele wskazuje na to, że konflikt pojawił się także na linii selekcjoner – rzecznik PZPN.

Kolejny konflikt w kadrze? Michniewicz uderzył w Kwiatkowskiego

Roman Kołtoń na łamach portalu Interia opisuje, jak Michniewicz wprost uderzył w Jakuba Kwiatkowskiego na zarządzie PZPN, który odbył się 15 grudnia – (...) Michniewicz w czwartek z całą mocą zaatakował Kwiatkowskiego. "Nie miałem żadnego wsparcia" - mówił na posiedzeniu zarządu. "Brakowało nawet właściwej organizacji" - pomstował. I puentował: "Był sukces, ale popełniony został błąd w komunikacji" – opisuje sytuację dziennikarz.

Kwiatkowski odpierał zarzuty o braku odpowiedniej komunikacji, ale nie to było najbardziej interesujące w jego wypowiedzi. – O wpół do trzeciej nad ranem w Katarze po meczu Argentyna - Polska doszło do wezwania przez Czesława Michniewicza liderów drużyny. Miałem wrażenie, że kapitan zespołu Robert Lewandowski był zażenowany tą sytuacją. (...) To właśnie w tym momencie asystent Michniewicza, Kamil Potrykus został zobowiązany do zbierania numerów kont piłkarzy, aby przelew premii nastąpił jak najszybciej – cytuje wypowiedź rzecznika PZPN portal Interia. To miało wywrzeć mocne wrażenie na zebranych na zarządzie.

Okazuje się, że w opisywanej sprawie piłkarze, zdaniem Romana Kołtonia, są po stronie Kwiatkowskiego. – Piłkarze atak Michniewicza na Kwiatkowskiego - według moich źródeł - odebrali bardzo źle. Na grupie Whats App, w której komunikują się zawodnicy, wrze – pisze słynny dziennikarz. Trudno sobie wyobrazić, by w takiej sytuacji Michniewicz pozostał na stanowisku, a decyzja względem jego osoby ma zostać podjęta jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia.

Lewandowski ZWOLNIŁ Michniewicza? Wymowna odpowiedź po meczu z Francją
Najnowsze