Reprezentacja Polski już w październiku wróci do rozgrywek Ligi Narodów. Drużyna narodowa zmierzy się z Portugalią i Chorwacją, a już teraz pojawiają się sugestie, aby powoływać Wojciecha Szczęsnego, który jest bliski podpisania umowy z Barceloną. W tej sprawie wypowiedział się były reprezentant kraju - Marek Koźmiński, który nie ma wątpliwości co do przyszłości golkipera w kadrze, jeśli ten zdecyduje się wznowić karierę.
Reprezentacja Polski bez Szczęsnego? Koźmiński nie ma wątpliwości
O ile powrót Wojciecha Szczęsnego do gry jest przez Koźmińskiego odbierany bardzo dobrze, tak były reprezentant kraju ma wątpliwości względem tego, czy golkiper powinien grać w drużynie narodowej.
- Szanuję i wręcz się cieszę, że Szczęsny wraca i będzie miał szansę stanąć między słupkami w wielkiej Barcelonie. To jest super, natomiast niech on po pierwsze podpisze ten kontrakt, a po drugie - trenuje. Niech tam trenuje, buduje swoją formę, bo prawie dwa miesiące nie robił nic. To nie jest mało. Wojtek potrzebuje dwóch tygodni treningów - stwierdził Koźmiński w rozmowie z portalem "meczyki.pl".
Zdaniem byłego kadrowicza, przynajmniej następne zgrupowanie Szczęsny powinien spędzić poza drużyną narodową.
- W okresie reprezentacyjnym, niech zostanie w Barcelonie. My sobie poradzimy, bo mamy dobrych bramkarzy. Niech on tam się odbuduje, zaznajomi ze środowiskiem. To będzie lepiej dla niego, a w konsekwencji dla polskiej piłki - mówi Koźmiński.