Fernando Santos, Grzegorz Krychowiak

i

Autor: CyfraSport Fernando Santos, Grzegorz Krychowiak

Na co może liczyć pomocnik?

Czy to już koniec Grzegorza Krychowiaka w kadrze? "Wszystko będzie uzależnione od..."

2023-03-22 22:54

Przez lata Grzegorz Krychowiak był podporą reprezentacji Polski. Zagrał na czterech turniejach. Dwukrotnie był na EURO i na mistrzostwach świata. Teraz nowy selekcjoner Fernando Santos nie powołał go do kadry na mecze z Czechami i Albanią w el. EURO 2024. Czy to już koniec pomocnika w drużynie narodowej? Były bramkarz Jerzy Dudek tak widzi brak nominacji dla byłego lidera drużyny narodowej.

Od dłuższego czasu zawsze czepiamy się Krychowiaka

Krychowiak zagrał w kadrze 98 meczów, strzelił w nich pięć goli. Były kadrowicz Jerzy Dudek w rozmowie z naszym portalem zastanawiał się, co zdecydowało o braku nominacji dla pomocnika Al-Shabab Rijad. - Od dłuższego czasu zawsze czepiamy się „Krychy” - powiedział Dudek. - Najpierw wypominaliśmy mu to, że mało grał, a później, że nie był w odpowiedniej formie. Zawsze był celem numer 1, żeby coś mu wytknąć i skrytykować. Teraz jak go nie ma, to zastanawiamy się, czy selekcjoner dobrze zrobił. Zapewne sztab analizował jego mecze w kadrze i lidze saudyjskiej, gdzie tempo gry nie należy do najwyższych. Pewnie to wszystko pozwoliło stwierdzić trenerowi, że nie da się budować linii pomocy wokół Kychowiaka - stwierdził.

Niech przykładem będzie Zlatan Ibrahimović

Dudek uważa, że brak nominacji na marcowe zgrupowanie dla Krychowiaka nie musi oznaczać, że trener Fernando Santos na dobre z niego zrezygnował. - Nigdy nie mów nigdy - przyznał Dudek. - Owszem, to może być koniec Krychowiaka w reprezentacji, ale wcale nie musi. Wszystko będzie uzależnione od jego formy, ale także od tego jak zaprezentuje się kadra i jakie zanotuje rezultaty. Zlatan Ibrahimović też miał przerwę od drużyny narodowej, by po pewnym okresie do niej wrócić. Dlatego nigdy nie powinniśmy skreślać zawodników, którzy być może jeszcze będą potrzebni kadrze na te najważniejsze mecze. Krychowiak był pod presja, gdy wybierał klub. Wyjechał do Arabii, która stawia na marketing i znane nazwiska. Liga arabska traktowana jest jako piłkarska emerytura. Przeniósł się tam także Cristiano Ronaldo. W Europie wszyscy liczą pieniądze i jeśli mają postawić na Ronaldo czy Krychowiaka, to wybiorą perspektywicznych graczy. Bo taki transfer im się zwróci - analizował były kadrowicz na naszych łamach.

Sonda
Jak oceniasz decyzję Santosa o nie powołaniu Krychowiaka?
Jerzy Dudek: Fernando Santos będzie potrzebował trochę szczęścia!
Listen on Spreaker.
Najnowsze