Historia byłego piłkarza Legii Warszawa jest dramatyczna. Komorowski był jednym z kandydatów do wyjazdu na Euro 2016. Reprezentacja Polski od wielu lat boryka się z brakiem lewego obrońcy z prawdziwego zdarzenia. Na tej pozycji Adam Nawałka ma największy problem. Lekiem na całe zło miał być właśnie piłkarz Tereka Groznego.
Po występie w towarzyskim meczu z Grecją, Komorowski był bardzo chwalony. Wszystkie jego plany pokrzyżowała jednak kontuzja. Polski piłkarz ostatni mecz zagrał 16 czerwca 2015 roku. Od tamtego czasu zmaga się z urazem ścięgna Achillesa. Przeszedł pięć operacji, trafił pod nóż najlepszego na świecie specjalisty od stawów, doktora Nieka van Dijka.
Jednak i to nie pomogło. Po ostatniej operacji, którą Komorowski przeszedł w lutym, stracił nadzieję na wznowienie kariery. Piłkarz pochodzący z Pabianic wyznał na łamach "Faktu", że musi zakończyć swoją przygodę z piłką nożną. - Wiele osób pyta mnie, co u mnie, jak zdrowie. Żeby raz na zawsze rozwiać wątpliwości... Nigdy nie wrócę już do wyczynowego sportu, ogłaszam to oficjalnie - powiedział Marcin Komorowski.
Zobacz również: Marcin Komorowski i jego dramat: Chcę żyć jak zwykły człowiek