Dwóch dresów spaliło włosy Grzegorza Krychowiaka
Wojciech Szczęsny i Grzegorz Krychowiak od lat pozostają bliskimi kolegami. Przyjaciele z kadry nie oszczędzają się w mediach społecznościowych i tradycyjnych regularnie opowiadając interesujące anegdoty na swój temat. Tym razem rakiety odpalił bramkarz Juventusu, który wraz z bratem Janem był gościem programu "Foot Truck". Zdradził historię, jak dwóch dresów... spaliło włosy pomocnika reprezentacji i Lokomotiwu Moskwa. Ten atak szokuje, choć dziś jest już tylko obiektem żartów!
Grzegorz Krychowiak zaatakowany w autobusie
Wojciech Szczęsny wspomniał historię z początku ich wspólnej gry! Dwóm dresom w Trójmieście nie spodobała się fryzura bramkarza Juventusu. - Kiedyś w autobusie w Gdyni siedział sobie i podeszło do niego jakichś tam dwóch dresów i mu od tyłu zapalniczką spalili włosy - wspominał w rozmowie z "Foot Truckiem" Wojciech Szczęsny. Jego brat Jan zażartował, że "Krycha" dostał wyraźny sygnał, by iść do fryzjera. - Nie no, już nie trzeba było wtedy - spuentował Szczęsny.
Krychowiak w reprezentacji
Grzegorz Krychowiak jest stałą gwiazdą reprezentacji Polski. Piłkarz Lokomotiwu Moskwa zadebiutował w zespole z orłem na piersi zagrał w 78 spotkaniach. W czasie kariery grał m.in. w Sevilli, PSG, West Bromwich Albion, a obecnie reprezentuje barwy Lokomotiwu.