Dziennikarz Jacek Kurowski z TVP podłączył się do medialnej zabawy i tweetował o szaleństwie w Arłamowie. Pisał o tym, że na piętrze hotelu w Arłamowie Lewandowski jadł obiad! Ta niesamowita ciekawostka obiegła już kilka stacji telewizyjnych, podczas gdy reszta kadry została zrzucona na margines. Nikt nie interesuje się ich rutyną żywieniową. Straszna historia... Grosicki nie mógł tak tego zostawić! Chciał, aby fani wiedzieli, co robią reprezentanci podczas posiłku "Lewego". Skrzydłowy jak zwykle trafił z dowcipem w dziesiątkę! Oby nie zatracił tej precyzji na Euro 2016 :)
@JKurowski On je obiad,a my nie jemy tylko patrzymy na niego
— Kamil Grosicki (@GrosickiKamil) May 26, 2016