- Wydawało się, że czasami nie miałeś wsparcia w linii pomocy. Brakowało mocno Grzegorza Krychowiaka?
Piotr Zieliński: - Grzesiek jest ważnym piłkarzem i liczymy na jego powrót, ale inni też potrafią grać w piłkę. Po ciężkim obozie w Arłamowie jesteśmy trochę zmęczeni. Pod koniec meczu łapały mnie skurcze, co nie zdarzało się w sezonie ligowym. Na pewno mecz z tak trudnym rywalem jak Holendrzy jest dobrym materiałem i wiemy, co mamy poprawić.
- Co powiesz tym, którzy mówią że Zieliński gra świetnie w klubie, a spala się w reprezentacji?
- Każdy ma prawo do oceny i może tak mówić. To prawda, że w klubie gram bardzo dobrze, a w kadrze wygląda to słabiej, ale nie wiem dlaczego tak jest. Na pewno chciałbym dać reprezentacji więcej i wierzę, że tak będzie na Euro.
- Przyda wam się teraz odpoczynek?
- Tak, bardzo. To będzie mój najdłuższy odpoczynek po sezonie ligowym. Podróż z Włoch zajęła mi 15 godzin, później były przejazdy do Juraty i Arłamowa. Jestem przekonany, że te 2 dni pozwolą wypocząć każdemu z nas i złapać odpowiednią świeżość. Tak żebyśmy byli gotowi na mecz z Litwą . Chcemy go wygrać, a czadu zamierzamy dać podczas Euro!
- Rodzinie chyba brakuje ciebie w domu. Licznie przyjechała do Gdańska.
- Tak, byli obaj moi bracia, a także tata. Wspierają mnie na każdym kroku. Razem z nimi wrócę do domu. Spędzę te dni z całą rodziną oraz z narzeczoną.
- Jaka będzie przyszłość Piotra Zielińskiego w następnym sezonie? Dziennikarze, szczególnie z Włoch, twierdzą, że w Napoli miałbyś pewne miejsce w składzie, a w Liverpoolu niekoniecznie.
- Nie myślę teraz o nowym klubie, jaki on by nie był. To prawda, że znamy się z trenerem Maurizio Sarrim bardzo dobrze i ceni moje umiejetności.
Euro 2016. Piotr Zieliński: To we Francji mamy dać czadu!
Piotr Zieliński nie był zadowolony ani z wyniku, ani ze swojego występu przeciwko Holandii (1:2). 22-letni rozgrywający liczy na to, że wa dni wolnego pozwolą złapać jemu i kolegom z zespołu odpowiednią świeżość przed wyjazdem do Francji. - Zabrakło mi pełnej koncentracji, stąd kilka strat w pierwszej połowie meczu - ocenił swój występ Piotr Zieliński.