Kiedy Karol Linetty przechodził z Sampdorii do Torino latem 2020 roku wielu kibiców reprezentanta Polski mogło się zastanawiać, czy to na pewno dobry kierunek i czy pomocnik będzie się tam rozwijać. Jeszcze na początku obecnego sezonu wydawało się, że Linetty może pochwalić się zaufaniem trenera, kiedy to Polak zagrał w trzynastu meczach ligowych z rzędu. Niestety, pod koniec listopada coś się zepsuło i od tamtej pory Linetty pojawił się na murawie zaledwie dwa razy - rozgrywając 90 minut w lidze oraz 61 w pucharze. Obecnie wiele wskazuje na to, że przygoda pomocnika w Torino niebawem dobiegnie końca.
Problemy polskiego piłkarza! Karol Linetty na wylocie z klubu, złe wieści
Po tym, jak polski pomocnik po raz ostatni zameldował się na murawie w połowie lutego, reprezentant Biało-czerwonych ogląda mecze swojej drużyny z ławki lub trybun. Nic nie wskazuje również na to, aby ta sytuacja miała się zmienić w niedalekiej przyszłości. Jak podaje włoskie "Calciomarcato", dni Polaka w Torino są policzone. Jak wynika z doniesień z Italii, zawodnik ma obecnie znajdować się na marginesie w hierarchii ekipy ze stolicy Piemontu.
Reprezentant Polski był na skraju. Taki styl życia nie przystoi piłkarzowi, powiedział o depresji