Glik do siatki trafił w 16. minucie. Po wrzutce w pole karne Montpellier z wolnego uprzedził wychodzącego z bramki bramkarza i głową posłał piłkę do siatki. To już jego czwarty gol w lidze i szósty we wszystkich rozgrywkach w tym sezonie. "Cesarz Glik!" - zachwyca się "Le Figaro", które wybrało Polaka na gracza meczu. "Strzelec i szef. Był imperialny w ostatnim spotkaniu z Nice (3:0) i teraz też reprezentant Polski rozegrał wielki mecz w defensywie, szczególnie w drugiej połowie, gdy gospodarze wywierali coraz większą presję".
Zachwyceni formą Glika są również dziennikarze prestiżowego "L'Equipe". "Polski wojownik z AS Monaco rozegrał kolejne wyborne spotkanie. Nie dość, że grał znakomicie w obronie, to jeszcze strzelił kolejną ważną bramkę. Rozgrywa rewelacyjny sezon, pokazując, że wydane na niego 8 mln euro to świetna inwestycja, która szybko się zwraca" - pisze o Gliku francuska gazeta.
AS Monaco po 24 kolejkach Ligue 1 jest liderem z 3 punktami przewagi nad PSG. A zespół Polaka czeka jeszcze pasjonująco zapowiadająca się rywalizacja w 1/8 finału Ligi Mistrzów. 21 lutego zagra pierwszy mecz z Manchesterem City.