Grzegorz Krychowiak jest jednym z najpopularniejszych polskich piłkarzy. Sławę zawdzięcza nie tylko boiskowym występom, lecz także przedsięwzięciom biznesowym. O majątku i interesach "Krychy" przeczytacie w poniższej galerii zdjęć. Pomocnika kojarzy się także często z modą. Zawodnik reprezentacji Polski i Lokomotiwu Moskwa nigdy nie ukrywał, że pasjonuje się kolekcjami ubrań i sam przykłada wielką uwagę do swoich stylizacji. Nic więc dziwnego, że fani od razu zauważyli nietypowy image Krychowiaka podczas ostatniego spotkania kadry na Wembley z Anglią (1:2). Na boisku pojawił się w rozpuszczonych włosach, a Sławomir Peszko wspominał nawet, że jego mamie wydawało się, że zobaczyła... Jezusa. O całej sprawie Krychowiak postanowił opowiedzieć w programie Dzień Dobry TVN.
Sprawdź: Wykształcenie Grzegorza Krychowiaka rzuca na kolana. Skończył studia, które dla wielu są marzeniem
Grzegorz Krychowiak z dystansem odniósł się do opinii na swój temat. Od lat piłkarz słynie ze sporego dystansu do siebie i wielokrotnie udowadniał, że potrafi śmiać się sam z siebie. Po spotkaniu z Anglią internet zasypały memy z fryzurą polskiego sportowca. Jak tym razem zareagował na dzieła użytkowników sieci?
Zobacz: To nowa droga życia Karoliny Małysz! Córka Adama Małysza zdobywa wykształcenie, które gwarantuje sukces
Po raz kolejny z uśmiechem. - Rozbawiło mnie kilka, nie ukrywam - powiedział w porannym programie emitowanym na antenie stacji TVN. Prowadząca Gabi Drzewiecka przypomniała także zabawną sytuację z przeszłości. Przed laty w jednym z wywiadów żona piłkarza - Celia Krychowiak - zabawnie skomentowała jego zdjęcie w długich włosach.
Dziennikarka powiedziała, że światowej sławy modelka stwierdziła, że jej wybranek serca wyglądał w przeszłości jak dziewczyna. Taka opinia mogła zaboleć osobę, która tak bardzo dba o wygląd. Dlatego też Grzegorz Krychowiak postanowił odnieść się do tych słów.
Zobacz: Andrzej Gołota miał straszliwy wypadek. Zderzył się z ciężarówką, zginął jego przyjaciel. Nieopisana trauma
Krychowiak przekazał, że jego żona obecnie nie ma nic przeciwko nowej fryzurze piłkarza reprezentacji Polski. - Woli spięte gumką, pewnie tak jak wielu kibiców po meczu z Anglią, niż rozpuszczone, ale nie ma nic przeciwko - przekazał jeden z najpopularniejszych sportowców w naszym kraju.