Kiedy Krychowiak latem 2018 roku zamieniał Paris Saint-Germain na Lokomotiw Moskwa wydawało się, że nie będzie on już w stanie nawiązać do formy prezentowanej w czasach gry w barwach Sevilli. Choć „Krycha” faktycznie nie osiągnął już tego poziomu to po transferze do Rosji wyraźnie odżył. W trakcie trzyletniego pobytu w Lokomotiwie 31-latek dwukrotnie świętował z klubem zdobycie pucharu kraju, dołożył do tego także jeden superpuchar. Indywidualnie także nie zawodził – szczególnie udany był dla niego zwłaszcza miniony sezon, w którym zdobył 11 goli we wszystkich rozgrywkach. Reprezentant Polski w pewnym sensie stał się jednak ofiarą rządów nowego szefa ds. sportu moskiewskiego klubu – Ralfa Rangnicka. Niemiec planuje odmłodzić nieco kadrę klubu i jednym z pierwszych zawodników, którego wytypowano do odejścia był właśnie Krychowiak. Ostatecznie 31-latek trafił do FK Krasnodar, które wg nieoficjalnych informacji zapłaciło za niego około 2,5 miliona euro.
Sentyment do Lokomotiwu
„Krycha” nigdy nie ukrywał, że świetnie czuje się w Moskwie, a Lokomotiw stał się dla niego ważnym klubem. Nic więc dziwnego, że tuż po odejściu zdecydował się pożegnać z całą klubową społecznością za pomocą Instagrama oraz Facebooka. „Za mną wspaniałe trzy lata, kiedy to miałem okazję reprezentować Lokomotiw. Graliśmy świetne mecze w Lidze Mistrzów oraz sięgnęliśmy co najważniejsze po trzy trofea. Poznałem wielu wspaniałych ludzi, ale też i rosyjską gościnę” – napisał. 31-latek podziękował także szkoleniowcom. „Dziękuję wspaniałym trenerom Jurijowi Siominowi oraz Marko Nikoliciowi. Temu drugiemu życzę sukcesów w kolejnym sezonie. Jestem wielkim fanem twojego serbskiego charakteru. Granie w tym klubie to była wielka przyjemność” – czytamy.
Gorzkie pożegnanie
Były piłkarz m.in. PSG czy Sevilli nie szczędził przy tym gorzkich słów klubowym włodarzom. „Decyzja o transferze została podjęta za moimi plecami, ale to futbol i muszę iść do przodu. Dziękuję wszystkim pracownikom klubu, a przede wszystkim fanom, którzy byli z nami na dobre i na złe” – podkreślił. „Co do samej decyzji to nie ma co się odgrażać, zmieniła się strategia - taka jest piłka. Fakt, że nowi ludzie nie załatwili tego w oczy jak mężczyźni świadczy o nich, nie o mnie. Mogłem zostać i dograć jeden rok, ale Krasnodar zaproponował, według mnie lepszy projekt i bezpieczeństwo 3 letniego kontraktu. A ja nie chciałem przez 12 miesięcy skupiać się na tym co będzie jak dostanę kontuzji tylko na piłce nożnej” – zakończył Krychowiak.
Była partnerka Rzeźniczaka ujawniła nieznane fakty o ich rozstaniu
Grzegorz Krychowiak – przebieg kariery
Grzegorz Krychowiak jest wychowankiem Stali Szczecin, z której w wieku 15 lat trafił do akademii Arki Gdynia. Dwa lata później „Krycha” wyemigrował do Francji, zostając zawodnikiem Girondins Bordeaux. W kolejnych latach reprezentował także barwy takich zespołów jak FC Nantes, Stade Reims, FC Sevilla oraz Paris Saint-Germain, z którego w 2018 roku trafił do Lokomotiwu Moskwa (najpierw na roczne wypożyczenie, następnie transfer definitywny). Krychowiak ma także na koncie 82 występy w dorosłej reprezentacji Polski. Dla biało-czerwonych strzelił 4 gole.