Czesław Michniewicz

i

Autor: Tomasz Radzik / SE Czesław Michniewicz

Ale historia!

Incydent w szatni reprezentacji Polski. Czesław Michniewicz myślał, że się pali. Spadniesz z krzesła, gdy dowiesz się, co się stało

2022-09-26 8:04

Po meczu Walia – Polska było co świętować! Reprezentacja Czesława Michniewicza nie tylko utrzymała się w najważniejszej dywizji Ligi Narodów. Kadra zapewniła sobie także losowanie eliminacji Euro z pierwszego koszyka, w czym pomogły jej także inne reprezentacje. W szatni po spotkaniu doszło do zaskakującego incydentu. Czesław Michniewicz opowiedział o tym na konferencji po Walia – Polska.

Wojciech Szczęsny jest jednym z najbarwniejszych piłkarzy reprezentacji Polski, który gdy trzeba nie gryzie się w język. W meczu Walia – Polska był jednym z bohaterów narodowej kadry i trudno nie pogratulować mu świetnego występu. Po spotkaniu nie brakowało chwil na drobne uszczypliwości – także pod adresem dziennikarzy. Co ciekawe, w szatni doszło też do zabawnego incydentu z jego udziałem.

Szczęsny uszczypliwie po Walia - Polska do dziennikarza. „Słabo pan ogląda mecze kadry”

Nie zawsze wszystko w naszej kadrze układało się, jak należy i trzeba powiedzieć to wprost. Nasza kadra nie zawsze grała tak, jak powinna. Nie wszystko układa się idealnie. W ostatnich meczach Wojciech Szczęsny należał jednak do tych, do których gry można i powinno się przyklasnąć. Golkiper kadry narodowej zebrał słuszne brawa i gratulacje. W jego karierze nie brakowało jednak meczów, za które w przeszłości był krytykowany. Jedno z pytań, które usłyszał od dziennikarzy po spotkaniu Walia – Polska dotyczyło właśnie tej kwestii.

Ciężka prognoza prezesa PZPN przed mundialem. Padły ważne słowa, Kulesza przypomniał o pokorze

- Słabo pan ogląda mecze reprezentacji Polski. Tych meczów było 66, z takiej gry, z której byłem odpytywany z 5. Bywały, ale mniej niż 10%. Przyjmę w ciemno taką statystykę. Dobrze w tej chwili się czuję, jestem w dobrej formie. Mam nadzieję, że będzie tak jeszcze przez jakiś czas – mówił Szczęsny.

Incydent w szatni reprezentacji Polski. Michniewicz był pewny, że się pali

Humory w kadrze zdecydowanie dopisywały, bo na mundial w Katarze nie będziemy jechali z passą kilku porażek z rzędu. W szatni można było sobie pozwolić na drobne świętowanie. Już po spotkaniu doszło jednak do zabawnego incydentu. W pewnym momencie selekcjoner kadry Czesław Michniewicz myślał, że… zaczęło się palić!

Do całego zajścia doszło w toalecie. Selekcjoner naszej kadry wyznał, że na miejscu był Wojtek Szczęsny. Reakcja piłkarza była rozbrajająca.

- Wszedłem po meczu do szatni i myślałem, że toaleta się pali. Słyszę, że Wojtek tam jest. Mówię, co się tam dzieje, a on, że woda się spłukuje. A dym leciał – śmiał się na konferencji Czesław Michniewicz.

Oceny po meczu Walia - Polska. Na jakie noty zasłużyli piłkarze?

Ważne słowa Michniewicza po meczu o Szczęsnym. „Jest bardzo skoncentrowany”

Wojtek Szczęsny był jednym z bohaterów meczu Walia – Polska. Bramkarz reprezentacji Polski zaprezentował się na boisku bardzo dobrze. Czesław Michniewicz nie ukrywał, że to dobry czas golkipera, a każde spotkanie w kadrze traktuje bardzo poważnie.

- Znamy Wojtka, znacie go dobrze. W reprezentacji funkcjonuje od wielu, wielu lat. Teraz jest w takim momencie, że każdy turniej, mecz mistrzowski jest dla niego istotny. Jest bardzo skoncentrowany, a momentami bardzo wyluzowany – przyznał Michniewicz.

Sonda
Czy Wojciech Szczęsny powinien być nr 1 w bramce reprezentacji Polski na MŚ w Katarze?
Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze