„Super Express”: - Robert Lewandowski na pytanie o plan gry milczał przez 8 sekund. To chyba milczenie, które mówi więcej niż potok słów.
Jan Tomaszewski: - Bardzo wymowne milczenie. To sygnał dla Zbyszka Bońka, który również ostro ocenił grę Polaków. To była kompromitacja. Mieliśmy kilku zawodników, którzy na co dzień mierzą się z Włochami w Serie A i radzą sobie dobrze. W niedzielę walczyli z tymi samymi Włochami w kadrze i grali o klasę gorzej. Dlaczego tak jest? Ano dlatego, że w klubach mają poukładany system gry. Mamy najlepszych piłkarzy w historii naszego futbolu, a w reprezentacji grają beznadziejnie słabo. Kiedyś Kazimierz Górski, który był papieżem polskiej piłki, tchnął w nas ducha zwycięstwa i myśmy w to uwierzyli. A dzisiejsza kadra nie ma bodźca. Jurek po prostu sobie nie radzi. Milczenie Lewandowskiego, komentarz Bońka, skłaniają do jednego wniosku: po meczu z Holandią musi nastąpić zmiana selekcjonera. Mówimy tylko o czerwcowym Euro, ale przecież drużyna musi być przygotowana już na marzec, kiedy będą eliminacje do MŚ!
Lewandowski tą reakcją ZNISZCZYŁ Brzęczka? Wymowne miny, kibice nie mają wątpliwości [WIDEO]
- Pomiędzy piłkarzami a Brzęczkiem skończyła się piłkarska chemia?
- Nie ma tej chemii! Niedawno jeździł po klubach i gasił pożary. Dziś wystawia dwóch bramkarzy. Nie ma drugiego zespołu na świecie który by tak funkcjonował. To samo z graniem dwoma dziewiątkami! Kto tak gra? To chyba tylko u nas w lidze przejdzie. Mecz z Włochami był dla mnie kroplą goryczy, która przelała czarę. Musi nastąpić zmiana trenera. Namawiam Zbyszka Bońka, żeby zatrudnił zagranicznego trenera. I jego asystentem powinien być ktoś z Polaków.
- Przerażające jest to, że mamy w składzie najlepszego piłkarza świata, a nie jest on wykorzystywany.
- Zgadza się! To jest nie do przyjęcia. Albo Brzęczek dał piłkarzom zadania, których oni nie potrafili wykonać, albo mu zrobili na złość. Kompromitacja goni kompromitację. Trzeba jak najszybciej zresetować tę kadrę, bo Robert Lewandowski profanuję się grając w tej drużynie. W Bayernie każdy wie co ma robić i gdzie być, a u nas?
Plany reprezentacji uległy NAGŁEJ zmianie. Tajemniczy wpis i błyskawiczne wyjaśnienie
- Jerzy Brzęczek w reprezentacji to zwyczajnie nie ten rozmiar kapelusza?
- Nie zgadzam się. Jurek miał predyspozycje, żeby dobrze poprowadzić kadrę. Był kapitanem kadry, grał wiele lat w Austrii. Był trenerem klubowym. Ale pseudodziennikarze zasugerowali mu, żeby wystawiał drugą dziewiątkę i on się dał na to złapać. Był na pasku dziennikarzy i się pogubił. Trener zagraniczny nie będzie tych rzeczy czytał. Byłem za Jurkiem, popierałem go, ale trzeba działać, żeby nie było czteroletniej przerwy, jak się nie załapiemy do Kataru na MŚ.
- A może niedzielny mecz był wypadkiem przy pracy i w środę po meczu z Holandią Brzęczek znów będzie wychwalany?
- Daj Boże! Ale to nie jest wypadek przy pracy. Jak przychodzi mecz z drużyną z wyższej półki, to nic nie możemy zrobić. Nie ma automatyzmu. A wypowiedzi zawodników były miażdżące. I one nie dyskryminują pana czy mnie, tylko selekcjonera.
Boniek ZAŻENOWANY występem kadry? Wymowny wpis prezesa po meczu z Włochami