Grali jak nigdy, przegrali jak zawsze, chciałoby się powiedzieć po ostatnim meczu Polaków z Włochami w ramach Ligii Narodów, jednak tylko porażka w tym zdaniu jest prawdziwa. Reprezentacji prowadzona przez Jerzego Brzęczka wyglądała na boisku w Parmie jak dzieci we mgle, w ogóle nie przeszkadzając rywalom w graniu w piłkę. Wynik 2:0 w ogóle nie oddaje przebiegu meczu, bo polska kadra mogła wrócić do domu z o wiele większym bagażem straconych bramek. Nic więc dziwnego, że po spotkaniu rozpętało się prawdziwe piekło, a sytuację Jerzego Brzęczka w kadrze pogorszył wywiad Roberta Lewandowskiego, a właściwie wymowna cisza, po pytaniu dziennikarza, jaki zamysł taktyczny Polacy przygotowali na ten mecz. Temperaturę jeszcze bardziej podniosła informacja o tym, że trening polskiej reprezentacji został przesunięty o kilka godzin, o czym poinformował rzecznik prasowy Polskiego Związku Piłki Nożnej, Jakub Kwiatkowski.
Lewandowski tą reakcją ZNISZCZYŁ Brzęczka? Wymowne miny, kibice nie mają wątpliwości [WIDEO]
Od razu po opublikowaniu przez Jakuba Kwiatkowskiego informacji o przełożeniu najbliższego treningu polskiej kadry w sieci ponownie zawrzało. Wielu z internautów już cieszyło się ze zwolnienia Jerzego Brzęczka, jednak nie tym razem. Powód opóźnienia się sesji treningowej jest zupełnie inny. - Jedynym powodem przesunięcia treningu polskiej reprezentacji jest późny powrót kadry do kraju - zaznaczył rzecznik Polskiego Związku Piłki Nożnej w rozmowie z WP Sportowe Fakty.