Jan Tomaszewski broni Grzegorza Krychowiaka
Podczas wywiadu na kanale „Super Express Sport” Tomaszewski dostał pytania od widzów o przydatność Krychowiaka w reprezentacji.
- Może nie będzie potrzebny od pierwszej minuty, ale nie stać nas na pomijanie takiego zawodnika – podkreśla Tomaszewski. - W grze w defensywnej odgrywa niesamowitą rolę, jest cwaniakiem. Kiedy w drugiej połowie będzie potrzeba utrzymać wynik, to Krychowiak powinien dostać swoją szansę. Wejść na podmęczonego przeciwnika. To samo tyczy się Kamila Grosickiego. którego nie stać już na to, żeby grać od pierwszej minuty. Ale to jest Turbo Grosik, nieobliczalny, nie będzie miał żadnej tremy. Na 20 minut, kiedy - odpukać - nie będzie nam szło, można go wpuścić. Jak on jest wypoczęty, to może rozmontować każdą obronę świata – twierdzi.
Wielki mecz Polski z Portugalią! Gwiazdy zagrają na Narodowym, to już potwierdzone
Na potwierdzenie swoich słów Tomaszewski przypomina mecz barażowy ze Szwecją, który dał Polakom awans na mundial.
- Gdyby była taka sytuacja, że mamy kogoś innego w defensywie, to rozumiem. Ale nie mamy takiego. On od 8 lat jest dyrektorem defensywy, ma nieprawdopodobny autorytet. Poza tym proszę nie zapominać, kto wywalczył rzut karny w meczu ze Szwecją. Cwaniactwo Krychowiaka dało nam tego karnego. Zastawił się, rywal go trzepnął z tyłu. Karny i w zasadzie po meczu – zaznacza Tomaszewski.
To na nich postawi Michniewicz w trakcie Ligi Narodów! Mamy listę powołanych, oficjalny komunikat!