Reprezentacja Polski prowadzona przez trenera Czesława Michniewicza zakończyła czerwcowe zgrupowanie, przegrywając na Stadionie Narodowym 0:1 z Belgią. Biało-czerwonym nie udało się zrewanżować za wysoką porażkę 1:6 w Brukseli sprzed kilku dni, jednak podczas wtorkowego meczu Polacy zaprezentowali się o wiele lepiej. Nieco inaczej widział to Jan Tomaszewski, który brutalnie ocenił występ reprezentacji Polski w ostatnim meczu. Legendarny bramkarz polskiej kadry skupił się przede wszystkim na wyborach trenera Michniewicza w kontekście zbliżającego się mundialu.
Jan Tomaszewski mocno o grze Polaków z Belgiami! Legendarny bramkarz ocenił szanse Biało-czerwonych na mundialu
Zdaniem Jana Tomaszewskiego, tak mocne rotowanie składem na zaledwie kilka meczów przed rozpoczęciem mistrzostw świata w Katarze jest niezrozumiałe. W tym wypadku były bramkarz postanowił zwrócić się do Cezarego Kuleszy, który jego zdaniem powinien interweniować, jeśli chce osiągnąć na mundialu korzystny wynik i rozegrać więcej, niż trzy mecze w fazie grupowej.
Zobaczcie najlepsze memy po meczu Polska - Belgia, klikając w galerię zdjęć poniżej
Jan Tomaszewski brutalnie o szansach Polaków na mundialu. Wskazał ważny szczegół, który może przeszkodzić w sukcesie
Legendarny bramkarz w swoim stylu podsumował pracę trenera Czesława Michniewicza, który konsekwentnie podczas czerwcowego zgrupowania testował kolejnych zawodników. - To, co zrobił selekcjoner w tych czterech meczach, daje dużo do zastanowienia. Prezes Kulesza musi przez te 3 miesiące coś zrobić, bo jeśli tak dalej będzie we wrześniu i będziemy w innym składzie grać co mecz, no to pojedziemy na ten mecz otwarcia, mecz o wszystko i mecz o honor. A wtedy nie chciałbym być na miejscu prezesa Kuleszy, PZPN i całej polskiej piłki. - wypalił Jan Tomaszewski w rozmowie z "Super Expressem", zwracając się do prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej.