Paulo Sousa

i

Autor: Cyfra Sport Paulo Sousa

Jan Tomaszewski nie ma litości dla Paulo Sousy. Pojawił się zaskakujący pomysł

2021-10-13 16:18

Polacy wrócili z Tirany z tarczą nie na tarczy, choć albańscy kibice atakowali piłkarzy Paulo Sousy butelkami z piwem i wodą. Zwycięskiego gola na Air Albania Stadium strzelił Karol Świderski, a asystował mu Mateusz Klich. Obaj na murawie pojawili się dopiero po przerwie. Czy Sousa miał nosa? Nie zdaniem Jana Tomaszewskiego. Były wybitny bramkarz reprezentacji Polski wciąż nie ufa portugalskiemu szkoleniowcowi.

Tylko kataklizm może sprawić, że polscy piłkarze nie zagrają w barażach o przyszłoroczny mundial w Katarze. W Albanii trzeba było przede wszystkim nie przegrać, a udało się nawet zdobyć komplet punktów. Duża w tym pomoc rezerwowych, bowiem to właśnie oni wypracowali jedynego gola w spotkaniu. Pięknym dośrodkowaniem popisał się Mateusz Klich, a przytomnym wolejem akcję zamknął Karol Świderski. Mimo że ten drugi gra u Sousy niezwykle regularnie, to w ostatnim czasie Portugalczyk bardziej stawia na Adama Buksę. Obecność Klicha na ławce też mogła być dla wielu zaskoczeniem.

– Wszyscy mówią, że Sousa ma nieprawdopodobnego nosa do rezerwowych. Dlaczego tego nosa nie ma przed meczem i ten najlepszy skład nie gra już od pierwszej minuty? Jakbym był prezesem PZPN, to zastanawiałbym się, czy zostawić go na baraże – zaskakuje Jan Tomaszewski, były bramkarz reprezentacji i nasz stały ekspert. 

Znakomite wiadomości dla reprezentacji Polski. Paulo Sousa oszaleje ze szczęścia, chodzi o baraże el. MŚ 2022

Mateusz Borek o SKANDALU w meczu z Albanią. Mówi o DESZCZU BUTELEK

„Tomek” nie wystawił obecnemu selekcjonerowi kadry zbyt wysokiej oceny. Od dawna wytyka mu te same błędy. – W pierwszych meczach nie miał rozeznania. Gdyby nie błędy w marcowych starciach z Węgrami i Anglią, to bylibyśmy na pierwszym miejscu w grupie. Moim zdaniem Sousa nie spełnił pokładanych w nim nadziei z prostego powodu. Zbigniew Boniek nie narzucił mu polskiego asystenta i trener grał w ciemno, robił randki w ciemno z polskimi zawodnikami. Nie wiem, czy podobnych błędów nie popełni w barażach – wyznał.

Polacy za miesiąc musza postawić kropkę nad i. Wygrać przynajmniej jedno z dwóch spotkań. Biało-czerwoni zagrają z Węgrami i Andorą.

Były reprezentant Polski spodziewał się piekła w Albanii. Wymowne słowa o wielkim skandalu

Sonda
Czy reprezentacja Polski awansuje na mundial w Katarze?
Najnowsze