Legendarny bramkarz nie miał wątpliwości, że to Polakowi należy się to wyróżnienie. Nie podoba mu się jednak system przyznawania nagrody.
Lewandowski może zarobić FORTUNĘ za zdobycie tytułu piłkarza roku! Jest jedno "ALE"
- Moim zdaniem ten plebiscyt powinien mieć inną formułę. 50 albo i 60 procent wybieralności powinni mieć trenerzy i kapitanowie z Europy. Kto tam na wyspach Pernambuko, Hula Kuli czy innej Papui Nowej Gwinei zna piłkarzy z Europy. Tam się liczą ci, którzy występują w reklamach. Na jakiej zasadzie do finałowej trójki wybrano Messiego i Ronaldo? Messi rozwalił Barcelonę, zachowywał się jak rozkapryszone dziecko. Ronaldo z kolei strzela gole, ale w Lidze Mistrzów Juventus odpadł – wylicza Tomaszewski, który jest wściekły na magazyn „France Football”, który postanowił nie przyznawać w tym roku Złotej Piłki.
- Francuzi zachowali się jak tchórze. Jak można było nie zorganizować tej gali? Zauważyli, ze Neymar nie ma szans, Mbappe też. Tłumaczyli się, że liga francuska szybko zakończyła rozgrywki. A co ma piernik do wiatraka? - grzmi pan Jan.
Tomaszewski BEZLITOŚNIE wbił szpilkę Brzęczkowi! Wykorzystał do tego Lewandowskiego
Zdaniem Tomaszewskiego Lewandowski jest również najlepszym polskim piłkarzem w historii. - Wielki szacunek dla Bońka, Deyny, którzy byli na podium i to jest nie do podważenia. Zbyszek i Kaziu mają przewagę nad Robertem jeśli chodzi o występy reprezentacyjne. Ale to nie wina Roberta, po prostu oni trafili na lepszych selekcjonerów – zakończył Tomaszewski, wyraźnie nawiązując do krytykowanego Jerzego Brzęczka.