Jan Tomaszewski uderzył z całą siłą w decyzję Michała Probierza. Mimo że szkoleniowiec kadry już dzisiaj wysyła powołania do klubów na baraże, to lista ta jest utajniona przed opinią publiczną. Nie da się ukryć, że decyzja Probierza wzbudza kontrowersje, a sam Tomaszewski nie ukrywa wielkich emocji związanych z faktem, że nie poznamy listy powołanych. Padły mocne słowa!
Jan Tomaszewski ostro o decyzji Probierza. Uderzył z całej siły
- U nas jest to po prostu idiotyzm. Idiotyzm i skandal. Przed kim to ukrywacie? Przed 12 zawodnikiem, który ma was dopingować? To jest paranoja! Po pierwsze, kluby zawsze ogłaszają swoją listę (...) A u nas tajemnica goni tajemnicę. Ja i tak się dziwię, Panie redaktorze, że 15-tego dostaniecie powiadomienie. A po cholerę to! Godzinę przed meczem dostaniecie, kto zostanie powołany. To jest gorzej niż skandal. Dlaczego? Dlatego, że zawodnik, który jest powołany do tej szerokiej kadry jest pod presją kibiców. A nie zawsze jest tak, że zawodnik powołany jest do kadry jest psychicznie do tego przygotowany. - mówi Tomaszewski
Tomaszewski tłumaczy jedynie brak takiej informacji faktem tego, aby nasi rywale nie byli przygotowani do spotkania.
- - Tutaj zwracam honor, że ta "tajemnica", bo przeciwnicy znają nie tylko znają numer butów, ale także numer kołnierzyków naszych reprezentantów, ma pomóc w wyeliminowaniu przeciwników. - mówi były bramkarz polskiej kadry w rozmowie z "Super Expressem".