Jan Tomaszewski, Czesław Michniewicz

i

Autor: Tomasz Radzik/Super Express | Cyfra Sport Jan Tomaszewski, Czesław Michniewicz

Jan Tomaszewski wskazał błędy po Polska - Walia. To nie zdaje egzaminu, za jedno pochwalił Michniewicza

2022-06-01 21:11

Jan Tomaszewski pozytywnie ocenia dzisiejszy występ reprezentacji Polski przeciwko Walii w Lidze Narodów, zakończony naszym zwycięstwem 2:1. Uważa, że trzy zdobyte punkty mogą mieć kluczowe znaczenie do zajęcia przynajmniej trzeciego miejsca w grupie i utrzymania się w dywizji A, ale dostrzega też błędy w grze Polaków.

- Przewyższaliśmy Walijczyków umiejętnościami piłkarskimi, ale dostrzegam dwa błędy w tym meczu - komentuje mecz legendarny bramkarz. - Błędem było wystawienie debiutanta Kamila Grabary w bramce. Tutaj postawiłbym na doświadczonego bramkarza z myślą o wyniku, a Grabarze dałbym szansę w meczach z Belgią czy Holandią, gdzie każdy zdobyty punkt będzie dodatkową zdobyczą. Grabara popełnił błąd przy stracie gola, a był to strzał jednak z około 30 metrów. Co zdaniem Tomaszewskiego było drugim błędem reprezentacji w tym meczu? - Gra dwoma dziewiątkami, tym razem Lewandowskiego z Buksą, nie zdaje egzaminu, bo faktycznie gramy wówczas w dziesiątkę – mówi były bramkarz. - Brakowało jednego piłkarza w drugiej linii z zadaniami defensywnymi i Walijczycy mieli za dużo swobody w środku pola. Sytuacja po której straciliśmy bramkę to potwierdza. Gdyby za Buksę od początku grał Kamiński czy też Grosicki, to mielibyśmy większe zabezpieczenie w defensywie – dodaje Tomaszewski, który chwali Michniewicza za zmiany w ustawieniu trakcie drugiej połowy i zmiany personalne.

Wyciekły plany Sebastiana Szymańskiego. Chce porzucić Rosję. Jest blisko wielkiego klubu

- Kamiński udowodnił, że na dzisiaj jest 12. piłkarzem tej kadry jako wchodzący. Powinniśmy grać w następnym meczach przynajmniej 16. piłkarzami licząc zmiany, bo potrzebujemy kolejnych rezerwowych gotowych do gry. Nie chciałbym sytuacji, jak podczas finałów Euro w 2016 roku, gdy oprócz pierwszej jedenastki mieliśmy tylko Bartosza Kapustkę. Dlatego w kolejnych 5. meczach Ligi Narodów powinniśmy „dorobić się” pięciu-sześciu rezerwowych, którzy podczas mundialu będą pełnowartościowymi zmiennikami – dodaje były znakomity bramkarz.

Znów zamieszanie wokół Herthy. Mają obiekcje do osoby trenera, w tle wątek rosyjski

Sonda
Kto wygra mecz Polska - Belgia 2022?
Najnowsze