Jeden Polak się zagapił, drugi strzelił. Zobacz jak Artur Sobiech trafił w Turcji [WIDEO]

W poprzednim sezonie Fatih Karagumruk po wygranym barażu awansował do elity tureckiego futbolu. I na starcie spisuje się poprawnie. Jest na piątym miejscu, choć w 8. kolejce drużyna dała sobie wydrzeć wygraną na wyjeździe z Akanaragucu remisując 2:2. Gospodarze wyrównali bowiem w ostatniej minucie. To najsłabszy zespół ligi. W jego szeregach zagrał duet naszych rodaków: Michał Pazdan, który rozegrał całe spotkanie i rezerwowy Daniel Łukasik, który pojawił się na ostatni kwadrans drugiej połowy.

Dramat piłkarza Ekstraklasy. Znowu straci kilka miesięcy przez poważną kontuzję!

Prowadzenie dla gości zapewnił Artur Sobiech. Polak strzelił z kilku metrów. Jego uderzenie nie było silne, ale i tak wystarczyło do tego, aby zaskoczyć obronę i bramkarza Ankaragucu. Nie popisał się w tej sytuacji Michał Pazdan, który nie przerwał akcji, a później pogubił się kompletnie i nie przeszkodził Sobiechowi. Dla naszego napastnika to trzeci gol w tym sezonie. Na czele ligi Alanyaspor, a na kolejnych pozycjach kwintet ze Stambułu: Fenerbahce, Galatasaray, Istanbul BB, Fatih Karagumruk i Kasimpasa. W następnej kolejce (22 listopada) ekipa Sobiecha zagra u siebie z Sivassporem.

Jak on TO zrobił?! Cud Jesusa nie pomógł Jagiellonii w Krakowie [WIDEO]