Wedle informacji "Dziennika", Związek zaniepokoiły ostatnie wydarzenia w Irlandii Północnej i incydent do jakiego doszło w domu Artura Boruca w Glasgow.
- Nie bagatelizujemy tego problemu. Zapewniam, że zrobimy wszystko, aby zarówno Boruc, jak i wszyscy kadrowicze czuli się w Belfaście bezpiecznie. Skrzydło hotelu, które wynajęliśmy, zostanie odizolowane, znajdzie się pod naszą całkowitą kontrolą. Możliwość dostania się kogoś z zewnątrz do naszej części będzie praktycznie zerowa. - powiedział "Dziennikowi" sekretarz generalny PZPN Zdzisław Kręcina.
Kadra pod ochroną!
2009-03-19
11:55
PZPN wynajmie ochronę dla naszych piłkarzy w trakcie pobyt w Belfaście. Pod szczególnym okiem będzie znienawidzony przez protestantów Artur Boruc (29 l.)