Na kilka dni przed finałem Pucharu Ligi Francuskiej PSG - Monaco w tamtejszej prasie pojawiły się plotki, jakoby z Księstwa próbowało uciec kilku piłkarzy i trener. Media podały, że z zamiarem zmiany barw klubowych noszą się Kamil Glik, Fabinho i Leonardo Jardim. Takie informacje mocno zdenerwowały działaczy. - Słyszałem te plotki. Rozsiewanie ich na dwa, trzy dni przed finałem pucharu wydaje się dla mnie dziwne. Ale każdy działa na swój sposób - stwierdził Wadim Wasiljew, wiceprezydent AS Monaco.
Dla ekipy Kamila Glika sobotnia potyczka ma prestiżowe znaczenie. Polak i jego klubowi koledzy zrobią wszystko, by zrewanżować się paryżanom za porażkę z zeszłego roku 1:4. O postawę zawodników spokojny jest rosyjski działacz. - Mogę was zapewnić, że my tak nie pracujemy. Wszyscy jesteśmy skoncentrowani na finale - podkreślił.
Sprawdź też: Kamil Glik - podatkowy książe z Monako i jego trudne dzieciństwo