- Świetnie brzmi, że Polska jest w najlepszej ósemce, ale miejmy nadzieję, że to dopiero początek - mówi Grzegorz Krychowiak (26 l.), który wykorzystał ostatniego karnego, dając Polsce upragniony awans. - Nie zadowalamy się tym, co mamy. Uważam, że jeszcze nic nie osiągnęliśmy. Zdajemy sobie sprawę, że jest to historyczne zwycięstwo, ale ambicje tego zespołu są dużo, dużo większe - dodaje "Krycha".
Portugalia awansowała do ćwierćfinału, pokonując dość szczęśliwie po dogrywce 1:0 Chorwację. Ale na tym turnieju Ronaldo i spółka rozczarowują, grając topornie i bez polotu. Polacy nie mają się czego bać.
Orły, do boju! Półfinał jest w waszym zasięgu!