Kibice reprezentacji Polski w ostatnim czasie przeżywali bardzo ciężkie chwile. "Biało-Czerwoni" pod wodzą Fernando Santosa nie pokazali się z najlepszej strony w eliminacjach mistrzostw Europy. Na samym początku odnieśli porażkę z Czechami, co prawda zrehabilitowali się zwycięstwem w starciu z Albanią, jednak to co wydarzyło się w czerwcu zostanie na długo w głowach fanów, a także piłkarzy. Wówczas drużyna z Robertem Lewandowskim na czele wygrywała z Mołdawią 2:0, jednak ostatecznie to rywale cieszyli się z kompletu punktów (3:2). Wrześniowe spotkania z Wyspami Owczymi (zwycięstwo 2:0) oraz porażka z Albanią 2:0 doprowadziły do zwolnienia Santosa. Następcą Portugalczyka został Michał Probierz, który objął kadrę w bardzo cięzkim okresie.
Kamil Grosicki wcielił się w role prawdziwego lidera! Doświadczony reprezentant Polski świetnie zmotywował drużynę
Michał Probierz może zaliczyć debiut na ławce trenerskiej reprezentacji Polski do udanych. "Biało-Czerwoni" bez Roberta Lewandowskiego w składzie pokonali Wyspy Owcze 2:0. Po ewentualnym zwycięstwie z Mołdawią, Polska będzie miała w swoich rękach awans na przyszłoroczne mistrzostwa Europy. Portal "Łączy nas piłka" pokazał, jak wyglądały kulisy ostatniego spotkania. W szatni w rolę lidera wcielił się Kamil Grosicki, który wygłosił mocne przemówienie. - Reprezentowanie naszych barw to największa duma. Mamy to szczęście, że możemy tu być i grać z orzełkiem na piersi. Ch***y czas był, ale to jest koniec. Od dzisiaj zaczynamy nowy rozdział! Żeby kibice z tej reprezentacji byli dumni. W niedzielę mamy półfinał [mecz z Mołdawią], a finał będzie w listopadzie [mecz z Czechami]. Ale zacznijmy się cieszyć z małych rzeczy, bo tego dawno ostatnio nie było. Wygraliśmy z Wyspami i ten mecz da nam powera do przodu - przekazał doświadczony reprezentant Polski.