Grosicki zdobyczną fotkę natychmiast wrzucił na Twittera. Zdobył się nawet na górnolotny podpis: "Z prawdziwym królem". Dla Polaka było to o tyle ważne wydarzenie, że akurat Rafael Nadal to sportowy idol piłkarza Hull City. Sam zawodnik przyznał później, że podszedł do triumfatora ostatniego French Open i poprosił o wspólne zdjęcie.
A czy Nadal w ogóle wiedział, kim jest "Grosik"? Cóż, jeszcze raz oddajmy głos samemu zainteresowanemu. Lepszej odpowiedzi na to nie znajdziemy. - "Hiszpanii jeszcze nie goliliśmy, więc nie mam pojęcia" - napisał.
Z prawdziwym Królem #Nadal #LioIbiza pic.twitter.com/f97ezdBFTb
— TurboGrosik (@GrosickiKamil) 17 czerwca 2017