Obecny sezon jest dla 23-letniego wychowanka Gwiazdy Ruda Śląska drugim w MLS. Poprzedni był bardzo udany drużynowo: jego Los Angeles FC dotarł aż do finału, w którym musiał jednak uznać wyższość Columbus Crew. 33 mecze (licząc sezon zasadniczy oraz fazę play-off) przyniosły Boguszowi trzy gole i cztery asysty. W aktualnych rozgrywkach LAFC jest (współ)liderem Konferencji Zachodniej: w 20 meczach podopieczni Stevena Cherundolo zdobyli 40 punktów. Ogromny wkład w tę zdobycz miał Bogusz, „maczając palce” w 16 (dwanaście trafień, cztery asysty) spośród 41 bramek, zdobytych przez zespół z „miasta aniołów”. Gros tych punktów zaksięgował w czerwcu, kończąc go z dorobkiem sześciu goli i trzech asyst (można je zobaczyć poniżej).
Nic dziwnego, że Polak właściwie nie miał konkurentów w wyborach „Piłkarza czerwca” w Major Soccer League! W ten sposób znalazł się w bardzo prestiżowym gronie wyróżnionych tym tytułem. W tym roku obdarzono nim m.in. Luisa Suareza i Lionela Messiego! Wcześniej tylko jednemu polskiemu zawodnikowi udało się sięgnąć po takie wyróżnienie: w maju 1998 nagrodzono nim Piotra Nowaka, grającego w Chicago Fire.
Bogusz był juniorskim i młodzieżowym reprezentantem Polski w kolejnych rocznikach, od U15 aż po „młodzieżówkę”. Przed tegorocznym EURO nie brakowało medialnych sugestii, by sprawdzić tego piłkarza również w pierwszej reprezentacji. Michał Probierz na razie się na to nie zdecydował. Trudno jednak wykluczyć, że jeżeli snajper LAFC utrzyma swą dyspozycję, otrzyma od selekcjonera „wezwanie pod broń” na wrześniowe mecze Ligi Narodów ze Szkocją i Chorwacją.