Przez większą część środowego meczu na stadionie w Warszawie utrzymywał się bezbramkowy remis. Po pierwszej połowie kibice byli bardzo zadowoleni z gry polskich piłkarzy, którzy stanowczo postawili się wyżej notowanym rywalom. Podopieczni Paulo Sousy nie wystraszyli się mistrzów Europy i grali z nimi jak równy z równym. Właśnie wtedy wybiła 72. minuta spotkania, w której Harry Kane oddał strzał z okolicy 30 metrów do bramki strzeżonej przez Wojciecha Szczęsnego. Zaskoczony bramkarz nie był w stanie obronić uderzenia kapitana reprezentacji Anglii, a wysiłek polskich piłkarzy mógł zostać zaprzepaszczony.
Nowy prezes PZPN Cezary Kulesza po Polska - Anglia! Zaskakujące słowa
Podczas meczu na boisku nie zabrakło emocji. Po gwizdku oznaczającym przerwę, obie drużyny wzięły udział w wielkiej awanturze
Wojciech Szczęsny kozłem ofiarnym po meczu Polska - Anglia
Wielu kibiców ma duże pretensje do bramkarza Juventusu Turyn za wpuszczoną bramkę. Nie jest to pierwsza sytuacja, w której sympatycy reprezentacji Polski negatywnie oceniają występ Wojciecha Szczęsnego. Przed niemal każdym zgrupowaniem pojawia się dyskusja dotycząca przydatności 31-latka dla reprezentacji. Po środowym spotkaniu można mieć pewność, że te wątpliwości nabiorą na sile, a przed Szczęsnym ciężkie chwile. Bezpośrednio po meczu kibice nie kryli żalu do bramkarza.
Kim jest Damian Szymański, bohater meczu Polska - Anglia? W tym meczu miał w ogóle nie zagrać
„Szczęsny to po prostu kiepski żart, mamy dużo lepszych bramkarzy, a ciągle stawiają na tego beznadziejnego gościa”, „Dzisiaj trener Sousa mnie zaimponował. Szczęsny out i możemy w Europie bić się z każdym!”, a także zdjęcie ręcznika powieszonego w bramce z podpisem „Wojciech Szczęsny. Po prostu” – to jedne z wielu negatywnych komentarzy, jakie polscy kibice zamieścili na Twitterze w związku z bramką wpuszczoną przez bramkarza w meczu z Anglią.
Szczęsnemu dostało się nie tylko od polskich kibiców
Strata gola przez Szczęsnego wywołała też emocje u angielskich kibiców. Nie była to pierwsza bramka, którą polski bramkarz wpuścił po strzale Harry’ego Kane’a, co nie umknęło sympatykom na Wyspach. Jeden z nich zamieścił screeny z momentu dwóch uderzeń kapitana reprezentacji Anglii, które niespodziewanie wpadły do bramki bronionej przez Polaka, a podpisał je jednoznacznie „Chrzanić to. Szczęsny dziś broni”. Duże pole do popisu mieli fani Tottenhamu, z którymi Szczęsny publicznie ścierał się w przeszłości.
Gareth Southgate o kapitanie polskiej kadry. Co za słowa na temat Roberta Lewandowskiego
Jeden z nich napisał, że „Szczęsny musi przestać wpuszczać niecodzienne bramki Kane’a, by móc śmiać się z Tottenhamu”. Inny z kolei dodał przyśpiewkę: „To się stało. To się stało ponownie. Wojciechu Szczęsny, to się znowu stało!”, a inny sympatyk drużyny z północnego Londynu zamieścił fotografię Szczęsnego z czasów gry w Arsenalu z prześmiewczym komentarzem „Szczęsny chciał się rzucić, gdy to zdjęcie było robione”.