Piłkarz Lokomotiwu Moskwa aktywnie spędza zimowy urlop. Najpierw wygrzewał się z Celią na Malediwach, teraz przeniósł się do Indii. Odwiedził oczywiście słynne Taj Mahal. To indyjskie mauzoleum wzniesione w XVII wieku przez Szahdżahana po śmierci jego żony, Mumtaz Mahal (kobieta zmarła w wieku 38 lat, przy porodzie 14. dziecka).
A wracając do „Krychy” - kibice już zastanawiają się, gdzie teraz poniesie naszego pomocnika. Bo co do tego, że polski Magellan nie powiedział ostatniego słowa, nie mamy żadnych wątpliwości. Może zapuści się do Kambodży, poznać nowych właścicieli krakowskiej Wisły?