Jose Mourinho

i

Autor: screen/youtube.com/Sky Sports Premier League

Trenerska karuzela

Kolejny reprezentant Polski będzie mieć okazję popracować z legendarnym szkoleniowcem? Jose Mourinho się dogadał, wraca na ławkę

2024-06-02 16:14

Jose Mourinho ambitnie goni za pozycją najlepszego trenera świata. W przeszłości czterokrotnie przyznawano mu to miano, dwukrotnie – z FC Porto i Interem Mediolan – sięgał po triumf w Lidze Mistrzów. Sęk w tym, że od tamtych sukcesów minęło już niemal półtorej dekady. Im bliżej teraźniejszości, tym trudniej mu było o konkretny triumf.

Wyjątkiem był sezon 2021/22, kiedy prowadzona przez niego AS Roma zwyciężyła w Lidze Konferencji, a w jej szeregach występował reprezentant Polski. „Jest jednym z ulubieńców Mourinho” – tak o Nicoli Zalewskim mówił „Super Expressowi” doskonale znający włoskie realia Marek Koźmiński.

Zwycięstwo na europejskiej arenie nie zagwarantowało Portugalczykowi wypełnienia kontraktu w rzymskim klubie: pożegnano go w połowie stycznia (co – swoją drogą – oznaczało też kłopoty dla Zalewskiego, który od następcy Mourinho, Daniele De Rossiego, dużo rzadziej dostawał szansę gry).

 Jose Mourinho się dogadał, wraca na ławkę

Teraz po wielkiego Mou sięga klub niekoniecznie z najwyższej półki europejskiej, za to na pewno mający ambicję rywalizowania na międzynarodowej arenie, a przede wszystkim – triumfu w rywalizacji krajowej. Piłkarze Fenerbahce Stambuł po raz ostatni mistrzostwo świętowali w roku 2014. W zakończonych niedawno rozgrywkach ponieśli co prawda tylko jedną porażkę w Süper Lig, ale musieli ustąpić pola lokalnemu rywalowi, Galatasaray. Kosztowało to posadę trenera „Feneru”, Ismaila Kartala.

Czy Mourinho – mający w dorobku tytuły mistrzowskie we Włoszech, Anglii i Hiszpanii – „odczaruje” też klub swojego nowego pracodawcy? „Dobry wieczór, kibice Fenerbahce. Spotykamy się w Kabojoy (dzielnica Stambułu – dop. aut) i zaczniemy naszą wspólną podróż” - powiedział 61-letni szkoleniowiec w materiale wideo, opublikowanym na oficjalnym koncie klubu na platformie X.

Kolejny reprezentant Polski będzie mieć okazję popracować z legendarnym szkoleniowcem?

Piłkarzem Fenerbahce jest Sebastian Szymański. Polski pomocnik w 37 ligowych meczach minionego sezonu zdobył 10 bramek ligowych i okrasił je 12 asystami. Nie wiadomo jednak, czy będzie mieć okazję pracować pod skrzydłami Portugalczyka. Reprezentant Biało-Czerwonych znalazł się bowiem na celowniku wielu klubów europejskich, m.in. z Włoch i Anglii.

Sonda
Czy Sebastian Szymański zasługuje na miejsce w podstawowym składzie reprezentacji Polski?
Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze