W ocenie "Super Expressu" w gronie tych, którzy mogą mieć problem z kolejnymi nominacjami jest m.in. obrońca Marcin Kamiński z Schalke Gelsenkirchen, który nie zagrał w żadnym meczu w Lidze Narodów. "Kamyk" jest lewonożny i wydawało się, że to idealny moment, aby się sprawdzić. Jednak najwyraźniej nie przekonał do siebie selekcjonera. Zawiedli także Damian Szymański z AEK-u Ateny oraz Karol Linetty. Wprawdzie pomocnik Torino dostał szansę w starciu z Belgami, ale tym występem raczej nie przekonał do siebie szkoleniowca. - Dla Karola był to o tyle ważny mecz, że przyjechał na zgrupowanie nie licząc na wiele - stwierdził opiekun kadry na konferencji prasowej po meczu z Belgią w Warszawie. - Wiedział, że przed nim jest jeszcze kolejka do grania. Ale tak się złożyło, że dostał nagrodę za postawę na zgrupowaniu, bo bardzo się starał. Myślę, że musi zmienić klub. Musi pójść do takiego klubu, w którym będzie regularnie grał. Wtedy może powalczyć o wyjazd na mundial. Jeśli nie będzie grał, to sytuacja się nie powtórzy i nie będzie powołania w tym przypadku - zaznaczył selekcjoner Czesław Michniewicz na konferencji prasowej w Warszawie.
To największy wygrany zgrupowania reprezentacji Polski. Wywalczył sobie miejsce w kadrze na mundial?
Topy i flopy wg Super Expressu
Wygrani
Jakub Kiwior (22 l., obrońca, Spezia)
Nicola Zalewski (20 l., pomocnik, Roma)
Szymon Żurkowski (25 l., pomocnik, Empoli)
Jakub Kamiński (20 l., pomocnik, Lech/Wolfsburg)
Tomaszewski rozszarpał Zielińskiego. Było ostro, na taką ocenę zdobyłoby się niewielu
Przegrani
Marcin Kamiński (30 l., obrońca, Schalke)
Karol Linetty (27 l., pomocnik, Torino)
Damian Szymański (27 l., pomocnik, AEK Ateny)
Bartłomiej Drągowski (25 l., bramkarz, Fiorentina)
Przemysław Ofiara: Czesław Michniewicz jest jak Rambo [KOMENTARZ]