We wtorkowy wieczór Wojciech Szczęsny pojawił się w Arłamowie jako jeden z ostatnich - wraz z nim na miejsce dotarli też Grzegorz Krychowiak, Robert Lewandowski i Łukasz Teodorczyk. Zwykle będąc w towarzystwie "Krychy" trzeba być przygotowanym na to, że to on przyciąga najwięcej spojrzeń. To przede wszystkim kwestia jego odważnych i czasem dość nietypowych stylizacji.
Ale tym razem to Szczęsny postanowił zabłysnąć ubiorem. Najwyraźniej zapatrzył się na Krychowiaka, bo po prostu zaszokował. Zgromadzeni na miejscu kibice przecierali oczy ze zdumienia i zastanawiali się, co właściwie ma na sobie 28-latek. Chodziło głównie o dolną część jego garderoby. Tam znalazły się bowiem... spódnico-spodnie!
"Śmiech Krychowiaka mówi wszystko o stylówce Wojtka", "Wyglądają, jakby przyjechali na casting do Rolnik Szuka Żony, a nie na zgrupowanie kadry", "Jak się zakłada kieckę, to obowiązkowo trzeba nogi ogolić" - to tylko niektóre z komentarzy fanów, którzy wyśmiali strój Szczęsnego. Ciekawe tylko, co go podkusiło, by założyć akurat takie spodnie. Czyżby w dzieciństwie był fanem popularnego Aladyna?
WYNIKI NA ŻYWO - sprawdź na kogo warto postawić
Tabele i statystyki z 16 dyscyplin