Polscy kibice drżą o zdrowie Roberta Lewandowskiego przed MŚ 2018. Gdyby "Lewy" odniósł w końcówce sezonu ciężką kontuzję i został wykluczony z gry w Rosji, to siła rażenia kadry Adama Nawałki znacznie by spadła. Łatwo można natknąć się na komentarze, sugerujące, że snajper Bayernu Monachium nie ma godnych zastępców, a Łukasz Teodorczyk czy Kamil Wilczek prezentują znacznie słabszy poziom.
Dwójka ta krytykom odpowiedziała w miniony weekend. Lewandowski w meczu Bayernu Monachium z Herthą Berlin nie pomógł swojej ekipie i Bawarczycy bezbramkowo zremisowali. Tymczasem Teodorczyk błysnął w Belgii. "Teo" w rywalizacji "Fiołków" z Excelsiorem Mouscron zaliczył hattricka i w wielkim stopniu przyczynił się do wygranej 5:3. Oprócz tego Teodorczyk miał także asystę przy trafieniu Ryoty Morioki, niegdyś piłkarza Śląska Wrocław.
Wkład w triumf swojej drużyny miał także Kamil Wilczek. Reprezentant Polski, grający dla Broendby, trafił raz w rywalizacji z Helsingorem w lidze duńskiej. Ostatecznie Broendby wygrało 6:1.
PIŁKA NOŻNA: WYNIKI NA ŻYWO