Tylko 32 drużyny z całego globu mają okazję zawalczyć na turnieju finałowym mistrzostw świata. Chętnych jest zdecydowanie więcej, a jak trudno wywalczyć awans na mundial widać po eliminacjach w strefie europejskiej. W tegorocznych zmaganiach o mistrzostwa w Katarze niektóre niewiadome zostały już wyjaśnione, ale do ostatecznych rozstrzygnięć droga jeszcze daleka.
Gigantyczne premie za mundial. Kwota z kosmosu
Wśród zespołów, które wciąż walczą o awans, jest m.in. reprezentacja Polski. Podopieczni Paulo Sousy w piątkowy wieczór zmierzą się z Andorą, a w poniedziałek na PGE Narodowym z kadrą Węgier. Jeśli wszystko potoczy się zgodnie z nadziejami i oczekiwaniami, Polacy awans do baraży mogą przypieczętować już w piątek. Warunkiem koniecznym jest m.in. zwycięstwo z Andorą.
Jednak najbliższe dwa spotkania to dopiero początek wyboistej drogi, bo w barażach biało-czerwoni mogą wpaść na europejskie tuzy. O awans na mundial będzie naprawdę trudno, ale gra warta jest świeczki. Nie tylko jeśli chodzi o prestiż i wielkie emocje, ale również za sprawą premii, jakie czekają na zespoły, które wystąpią w Katarze.
Tyle Polacy mogą zarobić za awans na mundial. Suma szokuje
Już za sam udział w eliminacjach wszystkie drużyny dostają po 2 miliony dolarów. W przeliczeniu na złotówki to nieco ponad 8 mln. Ta kwota jest niczym w porównaniu z sumą, jaką zagwarantują sobie zespoły, które zdobędą bilety do Kataru. Awans wyceniany jest bowiem na 12 mln dolarów, czyli ponad 48 mln zł! A to i tak dopiero początek.
18 mln dolarów mogą zgarnąć zespoły, które znajdą się w czołowej ósemce mistrzostw świata. Najwięcej zarobią oczywiście mistrzowie świata. Nagrodą za złote medale jest 50 mln dolarów. Do tego droga jeszcze daleka, ale jak widać, warto walczyć o awans na mundial.