Robert Lewandowski przed meczami w Lidze Narodów: To będzie inny kaliber

As polskiej kadry jest pełen optymizmu przed meczami z Włochami (11 października) oraz Bośnią i Hercegowiną (14 października, Wrocław) w Lidze Narodów: - Zawodowo i prywatnie u mnie wiele się zmieniło - wyznał Lewandowski. - Ten okres był dla mnie intensywny, owocny i szczęśliwy. Zdobywaliśmy puchary, a forma którą prezentowaliśmy i prezentowałem była wyśmienita. Z tego się bardzo cieszę. Chcę zachować ją jak najdłużej. Mam nadzieję, że po powrocie do kadry również w reprezentacji będziemy wygrywali. I będziemy prezentowali futbol, który oczekują od nas kibice jak i my sami - stwierdził.

Robert Lewandowski mocno o Idze Świątek. Znaczące słowa kapitana reprezentacji Polski

Robert Lewandowski towarzyskie spotkanie z Finlandią (5:1) oglądał z trybun. - Cieszyło mnie, że reprezentacja grała ofensywie, że próbowała stosować pressing i przeciwnik miał z tym problemy - podsumował występ drużyny narodowej. - Może nie ma co wyciągać wielkich wniosków po takim meczu. Młodzi zawodnicy pokazali się z dobrej strony. Niektórych zobaczyłem pierwszy raz na żywo. Czasami można zobaczyć zachowanie piłkarza i ocenić jego potencjał. Bardzo pozytywnie oceniam występ młodych graczy. Wydaje się, że to coś czego nam wcześniej brakowało, a świeża krew jest nam potrzebna. W przyszłość możemy patrzeć pozytywnie - podkreślił.

Choroba mocno UDERZYŁA w Piotra Zielińskiego. Żona wyjawiła STRASZNĄ PRAWDĘ o piłkarzu

Lider naszej kadry docenił popis Kamila Grosickiego, autora hat-tricka, który pełnił rolę kapitana. - Kamil wielokrotnie pokazywał potencjał, czasami brakowało kropki nad i - stwierdził. - Bardzo się cieszę, że udało mu się strzelić trzy gole. Widać było, że ma lekkość, swobodę i te bramki mu pomogą. Kamil jest ważną postacią reprezentacji. Mam nadzieję, że jeszcze wielokrotnie pokaże to na boisku. Czy to kwestia opaski kapitana? Możliwe, niech bierze odpowiedzialność - uśmiechnął się.

Były pracownik Bońka ATAKUJE go bez trzymanki! Ta decyzja go totalnie ROZSIERDZIŁA [ZDJĘCIE]

W niedzielę Polska zmierzy się z liderem grupy - Włochami. - To będzie inny kaliber - podkreślił. - To topowa drużyna w Europie. Tyle swobody i wolnego miejsca nie będziemy mieli jak z Finlandią. Ważne, abyśmy skupili się na tym jak mamy grać. Pytanie: na ile przeciwnik nam pozwoli? Takie doświadczenie nam pomoże. Mecz z Włochami będzie trudniejszy i wymagał o wiele więcej wysiłku. Mamy duży szacunek dla rywala. Włosi są mocniejsi niż dwa lata temu. Widać, że z każdym miesiącem się rozkręcają. Rozwinęli się. Trzeba oczekiwać najwyższej jakości - analizował.

Piłkarz Legii o POTWORNYCH skutkach koronawirusa. PRZERAŻAJĄCE słowa o płucach

Ostatnio Lewandowski został doceniony. Dostał nagrodę najlepszy napastnik i piłkarz UEFA ubiegłego sezonu. - To wielkie wyróżnienie - przyznał "Lewy". - Jak wchodziłem na scenę, aby odebrać nagrodę, to miałem poczucie szczęścia i spełnienia. Pomyślałem sobie, że fajnie być w tym miejscu, pracować tak ciężko. Poczułem dumę, że chłopak z Polski też może osiągnąć tak wielki sukces. Była wielka duma. To były wspaniałe uczucia i dodatkowy bodziec, że warto ciężko pracować i być cierpliwym. Niezależnie od tego skąd pochodzisz i skąd jesteś, to zawsze możesz wejść na sam szczyt - stwierdził Lewandowski.

Lewandowski kontra Kucharski! Sprawa w prokuraturze, walka o MILIONY! Mocne dowody [TYLKO u NAS]