W historii polskiej piłki było już kilka kompromitujących spotkań, które drużynie narodowej nie powinny się przytrafić. Do takich na pewno zostanie zaliczony mecz przeciwko Belgii w Brukseli w ramach Ligi Narodów. Polacy nie byli faworytami tego spotkania, spodziewano się trudnej przeprawy, ale na pewno nie sądzono, że będzie aż tak źle.
Eden Hazard w kilku słowach zaorał Polaków po blamażu z Belgią. Bezlitosny komentarz
Lewandowski dobitnie po klęsce. Nie gryzł się w język
Jeszcze w pierwszej połowie można było znaleźć kilka pozytywów w grze biało-czerwonych. Zwłaszcza bramkową akcję, przy której Piotr Zielińsk i Sebastian Szymański zagrali świetnie, a dużą klasę pokazał również Robert Lewandowski. Był to jednak jedyny pozytywny akcent Polaków w środowym spotkaniu. Później rządzili już tylko Belgowie.
Zbigniew Boniek zaskoczył po klęsce Polaków. Takiej oceny spodziewał się mało kto, lawina komentarzy
Gospodarze zdobyli aż sześć bramek i przyczynili się do jednej z najdotkliwszych porażek Polaków w ich historii. Po spotkaniu w biało-czerwonej kadrze dominowały minorowe nastroje, czemu dziwić się nie można. W stanowczych słowach grę zespołu skomentował Robert Lewandowski. - Przede wszystkim zabrakło doskoku, skracania pola, wychodzenia. Byliśmy zbyt statyczni jako zespół, nawet w obronie, później brakowało sił, żeby zatrzymać rywali - powiedział w rozmowie z TVP Sport.
Mocna ocena Lewandowskiego. Tak wypowiedział się o grze reprezentacji
- Pomimo, że Belgowie nie grali pressingiem nie szukaliśmy tego, by utrzymać się przy piłce, szybszego rozegrania. Mam wrażenie, że Belgowie wykorzystali każdy nasz błąd i nasze spóźnienie. Sił starczyło nam na 60 minut, potem ich zabrakło – i tak to się skończyło - dodał kapitan. Lewandowski uważa, że praca w defensywie kosztowała cały zespół bardzo dużo.
- Dużo kosztowała nas praca w obronie, nawet ofensywnych zawodników. Patrząc na całokształt i klasę przeciwnika, to ciężko jest mieć siły. Trzeba bardziej wypośrodkować grę w defensywie i ofensywne wyjścia do piłki. Zdarzało się, że dublowaliśmy swoje pozycje, zamiast wyjść wyżej. To materiał do analizy - ocenił napastnik.
Listen to "SuperSport" on Spreaker.