Arsenal wygrał z outsiderem gładko, aż 3:0. Wyjazdowy sukces potwierdził wysokie aspiracje Kanonierów, którzy wciąż wierzą w zdobycie mistrzowskiego tytułu. Z lokalnym rywalem gole strzelali Van Persie - dwa (jeden z karnego) oraz Walcott.
Szczęsny nie miał za wiele pracy, a gdy już rywale dochodzili do pozycji i oddawali dobre strzały, polski bramkarz spisywał się bez zarzutu. W ten sposób Wojciech znów zapunktował u Arsena Wengera, który niebawem może mieć duży orzech do zgryzienia, czy wystawiać młodszego Szczęsnego czy bardziej doświadczonego Fabiańskiego.
Przeczytaj koniecznie: Wojciech Szczęsny doceniony przez kibiców Arsenalu
W innych ciekawych meczach ligi angielskiej przełamała się Chelsea, wygrywając 2:0 z Blackburn, a po kapitalnym spotkaniu Manchester City ograł Wolverhampton 4:3, chociaż w 68 minucie prowadził już 4:1.