Marcin Bułka to przyszły numer 1 w kadrze? "Zawsze ktoś będzie pokrzywdzony"

Polski futbol bramkarzami

Rywalizacja między bramkarzem Juventusu, a Marcinem Bułką zapowiada się pasjonująco. Przypomnijmy, że na zgrupowaniu jest także Łukasz Skorupski z Bologny. Dla młodego golkipera to trzecie zgrupowanie w seniorskiej kadrze Polski. Selekcjoner Michał Probierz przyznał jednak, że hierarchia w drużynie narodowej jest ustalona. W tym momencie pierwszym wyborem jest Wojciech Szczęsny. - Selekcjoner powołał znakomicie dysponowanego Marcina Bułkę - napisał Kamil Kosowski w komentarzu na łamach "Przeglądu Sportowego". - Przy wyborach bramkarzy zawsze ktoś będzie pokrzywdzony. Nasz futbol bramkarzami stoi. Mamy znakomitych golkiperów. Wiadomym jest, że Bułce należało się to powołanie. Poza tym 24-latek zasługuje także, żeby zagrać - analizował.

Bułka zaczeka na szansę

Były kadrowicz wierzy w talent bramkarza Nicie. Prognozuje, że niebawem to będzie właśnie nasz bramkarz numer 1. Czy ma rację? W każdym razie obiecujący golkiper początek sezonu we Francji ma rewelacyjny. - Bułka wywalczył miejsce na zgrupowaniu - stwierdził Kosowski w "Przeglądzie Sportowym". - Pozycja Bułki w kadrze jest zagwarantowana na długi czas. Świetne warunki fizyczne, forma życia. Marcin zaczeka na swoją szansę, przyjdzie moment, że otrzyma nie tylko powołanie, ale także wejdzie do bramki. Wojtek Szczęsny przecież zapowiada, że nie będzie długo kontynuował swojej kariery. Bdziemy mieć świetną rywalizację o bycie numerem jeden - przekonywał były pomocnik kadry.