Czesław Michniewicz

i

Autor: Cyfra Sport Czesław Michniewicz

Futbol jest okrutny

Marokańczycy są szaleni, chcą zwolnić Michniewicza po takim starcie sezonu

2024-10-11 12:59

Łaska marokańskich działaczy, a w szczególności mediów na pstrym koniu pędzi. O tym świadczyć mogą najnowsze doniesienia o Czesławie Michniewiczu. Były selekcjoner reprezentacji Polski niedawno rozpoczął pracę w FAR Rabat i świętował pierwsze sukcesy w afrykańskiej Lidze Mistrzów. Seria delikatnych potknięć sprawiła, że tamtejsze media już spekulują na temat jego zwolnienia. Wybrano nawet następcę Michniewicza.

Wcześniej Michniewicz pracował w saudyjskim Abha FC. Odszedł, zanim klub definitywnie spadł z pierwszej ligi Arabii Saudyjskiej. Tam Czesław Michniewicz spędził kilka miesięcy, a w lipcu związał się z FAR Rabat, uznanym i utytułowanym klubie z Maroka. Po dwóch ligowych kolejkach był nawet na czele ligi, z bilansem 9:0. Michniewicz doprowadził również FAR Rabat do awansu do afrykańskiej Champions League.

Plotki na temat zwolnienia Michniewicza pojawiły się niespodziewanie szybko, biorąc pod uwagę fakt, że FAR Rabat po ośmiu kolejkach marokańskiej ligi zajmuje czwarte miejsce, z jednym punktem straty do trójki liderującej.

Były selekcjoner reprezentacji Polski ze swoimi nowymi podopiecznymi złapał delikatny dołek. W ostatnich czterech spotkaniach o punkty FAR Rabat poniósł dwie porażki i zaliczył dwa remisy. Gorsza seria, ale w wielu miejscach (nawet w Polsce) nie budząca jeszcze obaw o posadę. Ale w Maroku może być inaczej. Jak podaje profil na portalu X o nazwie "KoraMaroc" - Michniewicz może stracić pracę, a jego następcą mógłby być Sebastien Desabre, aktualny selekcjoner reprezentacji Demokratycznej Republiki Konga.

Futbologia - Szczęsny
Sonda
Czy Czesław Michniewicz nadal powinien być selekcjonerem reprezentacji Polski?
Najnowsze