Wszyscy Jerzego Brzęczka rozpoznają jako wujka Kuby Błaszczykowskiego. Informacja ta jest jak najbardziej prawdziwa, ale szufladkowanie jest niesprawiedliwe. Brzęczek ponad 40 razy wystąpił dla reprezentacji Polski. W 1992 roku był kapitanem kadry Janusza Wójcika, prowadząc ją do srebrnego medalu igrzysk olimpijskich w Barcelonie. Grał w Austrii i Izraelu.
Jako trener pracował w Rakowie Częstochowa, Lechii Gdańsk, GKS-ie Katowice i Wiśle Płock. Na swoim koncie nie ma wielkich sukcesów, ale może właśnie takiego człowieka szukał Zbigniew Boniek. Prezes PZPN mówił przecież, że nowy selekcjoner musi być głodny dobrych wyników.