Michał Probierz, Robert Lewandowski, reprezentacja Polski

i

Autor: Cyfra Sport Michał Probierz, Robert Lewandowski, reprezentacja Polski

Czas leci

Michał Probierz usłyszał o końcu kariery Roberta Lewandowskiego. Zdecydowana reakcja selekcjonera

2023-11-28 7:34

Michał Probierz oswoił się już z rolą selekcjonera reprezentacji Polski, a przed nim główne zadanie - baraże do Euro 2024. Od ich wyniku może zależeć przyszłość kilku piłkarzy, w tym Roberta Lewandowskiego. Kapitan kadry młodszy już nie będzie i coraz częściej spekuluje się o końcu jego kariery. Sam Probierz usłyszał ostatnio o emeryturze "Lewego" w reprezentacji i zdecydowanie na to zareagował.

Michał Probierz został selekcjonerem we wrześniu, przejmując reprezentację Polski w fatalnej sytuacji. Były trener m.in. młodzieżowej kadry U-21 i Jagiellonii Białystok postanowił przyjąć wyzwanie i niemal od razu rzucił się na głęboką wodę. Ostatecznie nie udało mu się odmienić losów eliminacji i Polska nie wywalczyła bezpośredniego awansu na Euro 2024. Ostatnią szansą na wyjazd do Niemiec pozostają marcowe baraże. Nie ma w nich marginesu błędu - tylko zwycięzca dwóch meczów wywalczy awans na Euro. Pierwszy z nich Polacy zagrają z Estonią, a ewentualny finał na wyjeździe odbędzie się w Walii lub Finlandii. Polscy kibice odliczają powoli dni do tych sądnych chwil i bacznie przyglądają się występom kadrowiczów w klubach. Nie da się ukryć, że największe oczekiwania są pokładane w Robercie Lewandowskim, co nie zmienia się od przynajmniej kilku lat.

Michał Probierz usłyszał o końcu Lewandowskiego. Od razu zareagował

Kapitan reprezentacji rozegrał w niej już 146 meczów. Debiutował w 2008 r. i przez piętnaście lat strzelił aż 82 gole. Ten ostatni - przeciwko Łotwie - sprawił, że Lewandowski stał się najstarszym strzelcem w historii polskiej kadry! To najlepiej świadczy o upływającym czasie i na nowo rozpaliło dyskusję o ewentualnym końcu reprezentacyjnej kariery 35-latka. Mówi się, że duże znaczenie może mieć kwestia awansu na Euro 2024, które za punkt graniczny wyznaczył już m.in. Wojciech Szczęsny. Dziennikarze Canal+ Sport postanowili zapytać o to Probierza.

Selekcjoner był gościem ostatniego programu "Liga Plus Extra". Nie zabrakło w nim stałej rubryki o nazwie "Pomidor". Polega ona na odpowiedziach "tak" lub "nie" z możliwością pominięcia jednego pytania - za sprawą tytułowego "pomidora". - Oswajam się z myślą, że w 2024 roku Robert Lewandowski skończy grać w kadrze - brzmiało jedno z pytań Bartosza Glenia. Probierz upewnił się, o który rok chodzi, po czym wypalił z całą mocą. - Nie - zapewnił zdecydowanie. Mimo to, selekcjoner przyznał, że w przyszłym roku powinno dojść do poważnej zmiany pokoleniowej w reprezentacji.

Najnowsze