Na jaw wyszła prawda o Grzegorzu Krychowiaku. Brutalne słowa, szefowie Polaka nie gryźli się w język

Kariera Krychowiaka stopniowo się rozwijała. Już jako 19-latek grał na zapleczu francuskiej ekstraklasy w barwach Stade Reims. Właśnie w tym klubie wybuchł jego talent, gdy w latach 2012-2014 występował w Ligue 1. Słynny dyrektor sportowy Monchi wypatrzył go we Francji i ściągnął do Sevilli. Z drużyną z Andaluzji polski pomocnik wygrał dwukrotnie z rzędu Ligę Europy, a w finale na Stadionie Narodowym strzelił jednego z goli. Był kluczowym zawodnikiem zespołu Unaia Emery’ego, który postanowił zabrać go ze sobą w 2016 r. do PSG. W Paryżu Polak nie spełnił oczekiwań, a rozegrał tam jedynie 11 spotkań. W następnych sezonach Krychowiak występował w West Bromwich Albion i Lokomotiwie Moskwa, który ostatecznie wykupił go po okresie wypożyczenia. Środkowy pomocnik odżył w stolicy Rosji, gdzie błyskawicznie osiągnął status gwiazdy ligi. Przed sezonem 2021/22 zamienił Lokomotiw na FK Krasnodar, co zdziwiło wielu kibiców. Okazuje się, że była to w dużej mierze decyzja włodarzy stołecznego klubu, którzy brutalnie opowiedzieli o kulisach transferu.

Paulo Sousa na celowniku Legii? Sensacyjne doniesienia, to mógłby być wielki hit!

Grzegorz Krychowiak osiągnął wiele w życiu piłkarskim, ale też prywatnym. Jego żoną jest piękna Celia, która rozpala zmysły wielu kibiców

10 zdjęć

To musiało zaboleć Krychowiaka

Na początku sierpnia oficjalnie ogłoszono transfer 31-latka do Krasnodaru. Spory związek z przenosinami Polaka miały zmiany w pionie sportowym Lokomotiwu Moskwa. W lipcu funkcję szefa ds. sportu i rozwoju klubu objął słynny Ralf Rangnick. Jednak w mediach nie pojawiły się konkretne powody odejścia gwiazdy drużyny, aż do teraz. O wszystkim opowiedział asystent Niemca, Martin Hergel. Wyłożył on w rosyjskich mediach kawę na ławę.

Skandal przed meczem Ligi Mistrzów! Drużyna wyjdzie na boisko... niewyspana

- Ralf uważał, że Krychowiak jest za stary, by kontynuować karierę w Lokomotiwie. Można łatwo zauważyć, jak pogorszyła się jakość jego gry. Wystarczy obejrzeć mecze reprezentacji Polski z jego udziałem – dosadnie stwierdził asystent szefa ds. sportu Lokomotiwu, cytowany przez rosyjskie media. Środkowy pomocnik trafił za 4 miliony euro do Krasnodaru, a w nowej drużynie błyskawicznie otrzymał opaskę kapitana i prawo do wykonywania rzutów karnych.