Skandal przed meczem Ligi Mistrzów! Drużyna wyjdzie na boisko... niewyspana

Atalanta Bergamo pod wodzą Gian Piero Gasperiniego nie przestaje zachwycać. Zespół rokrocznie wywalcza awans do europejskich pucharów, a już będąc w elicie pokazuje, że znajduje się tam nieprzypadkowo i potrafi osiągać bardzo dobre wyniki. Najlepiej ekipa La Dea wypadła w sezonie 2019/2020, kiedy doszła aż do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Co więcej mogła zameldować się nawet i w najlepszej czwórce, ale Paris Saint-Germain strzeliło jej dwa gole w samej końcówce i wyeliminowało z turnieju.

Zobacz też: Młodsza o 48 lat ukochana Józefa Wojciechowskiego pozuje z ich dzieckiem. Luksusy aż się wylewają

W obecnym sezonie najturdniejszym przeciwnikiem Lombardczyków w Lidze Mistrzów - przynajmniej na papierze - wydaje się Manchester United. Pierwsze spotkanie rozegrane zostanie w środowy wieczór na Old Trafford. Piłkarze włoskiej drużyny wybiegną jednak na murawę najprawdopodobniej... mocno niewyspani. Wszystko z uwagi na fakt, że w nocy poprzedzającej starcie w Manchesterze, w hotelu zajmowanym przez Atalantę... pięciokrotnie odpalono z pełną mocą alarm przeciwpożarowy!

Zobacz też: Kompletna nowość w restauracji u Lewandowskiego. Sernik kosztuje drożej niż jedno piwko! Znamy cenę

Za pomocą Instagrama historię tę opisała żona pomocnika Atalanty, Rusłana Malinowskiego. Nie wiadomo zatem, w jakiej dyspozycji fizycznej trzecia drużyna minionego sezonu Serie A przystąpi do starcia z United, ale wiele każde zakładać, że nie będzie ona najwyższa. Sen to sprawa absolutnie fundamentalna nie tylko dla sportowców, a jeśli pięć razy w ciągu nocy jest się nagle budzonym... Cóż - można mówić o niedogodnościach, a niektórzy pewnie użyją nawet słowa "skandal".